Alarm 112

W czwartkowe popołudnie strażacy z OSP KSRG Dukla zostali wezwani do otwarcia jednego z domów w Nadolu (gm. Dukla). Od kilku dni nie było kontaktu z mężczyzną, który tam mieszkał. Rodzina martwiła się i poprosiła o pomoc policję i straż pożarną. Dom od środka był zabarykadowany i strażacy musieli użyć siły, by wejść do środka. Niestety na pomoc było za późno. W mieszkaniu odnaleźli ciało 69-letniego właściciela domu.

Policjant podejmuje interwencję nie tylko w czasie pełnienia służby, ale także po jej zakończeniu. St. sierż. Karolina Jagieła z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie w czasie wolnym od służby, jadąc swoim autem, była świadkiem zdarzenia drogowego, do którego doszło w Jarosławiu. W związku z tym, że na miejscu nie było jeszcze służb ratowniczych, funkcjonariuszka pomogła opuścić pojazd kierującej, natychmiast udzieliła jej pierwszej pomocy przedmedycznej i zabezpieczyła miejsce zdarzenia.

39-latek od wielu lat ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Jednak nic sobie z tego nie robił i jeździł wiejskimi drogami. Do czasu. We wtorek jasielscy policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna kierował pojazdem typu SAM, był pijany i przewoził inną osobę niezgodnie z przepisami. Dodatkowo ciągnik, którym kierował, nie był dopuszczony do ruchu i nie posiadał ubezpieczenia.

W czwartkowy poranek (14 marca) policjanci zostali wezwani do kolizji samochodu ciężarowego i osobowego na DK19 w Komborni (gm. Korczyna). Na szczęście nikt nie został ranny, a pojazdy przejechały na pobliski parking przy stacji paliw. Jednak na jezdni drogi krajowej pozostała niebezpieczna, śliska plama po rozlanych płynach eksploatacyjnych osobówki. Policjanci na miejsce zdarzenia poprosili strażaków, aby zneutralizowali plamę. Do akcji wyjechali strażacy z OSP KSRG Kombornia i JRG Krosno.

W środę 13 marca około godziny 22:40 strażacy i policjanci zostali poinformowani o pożarze opony w ciężarówce - cysternie przewożącej wino. Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Równe (gm. Dukla). Na miejsce zadysponowano zastępy z OSP KSRG Równe i JRG Krosno. Sytuacja została szybko opanowana.

Blisko 100 tys. złotych straciła mieszkanka powiatu jasielskiego, w wyniku oszustwa metodą „na policjanta”. Za pomocą „spoofingu” oszuści zadzwonili do kobiety z numeru telefonu 997, podając fałszywe dane. W ten sposób przekonali ją, że ścigają grupę przestępców, a oszczędności kobiety są zagrożone.

„Mamo, jechałem do pracy i miałem wypadek (…)” - telefon, z taką informacją odebrało małżeństwo z powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Zmanipulowani, uwierzyli oszustom i chcąc ratować swoje dziecko, mieli przekazać fałszywemu „kurierowi sądowemu”, 50 tysięcy złotych. Na szczęście, dzięki czujności taksówkarza, który miał odebrać od małżeństwa przesyłkę i przewieźć ją w wyznaczone miejsce, próba oszustwa nie powiodła się.

Do zdarzenia, a raczej zdarzeń doszło pod koniec lutego na terenie powiatu brzozowskiego. 44-leni mieszkaniec powiatu brzozowskiego kierował motocyklem, mając ponad 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Niespełna cztery godziny później, zadzwonił na numer alarmowy i zgłosił, że prawdopodobnie zabił swoją żonę. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, zaatakował ich maczetą. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.

W środowy poranek 13 marca około godziny 8:00 na DK28 w Moderówce (gm. Jedlicze) doszło do zderzenia ciężarowego Mercedesa z osobowym Renault. Na szczęście nikt nie został ranny.

W poniedziałek (11 marca) po godzinie 23:10 na remontowanym odcinku drogi krajowej nr 84 w Zahutyniu pod Sanokiem doszło do poważnego w skutkach wypadku. 20-letni kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Prócz kierowcy, pojazdem podróżowało jeszcze trzy inne młode osoby: dwie kobiety w wieku 19 i 20 lat oraz 26-letni mężczyzna. Najciężej ranny został kierowca.