-Nie jest łatwo pracować w takich warunkach – tłumaczy Paulina Nowacka – Sałata, dyrektor Akademii Talentów (część taneczna) Taka współpraca wymaga wiele pokory zarówno od trenera jak i również tancerzy. Z dnia na dzień musieliśmy zmienić dotychczasowe metody dydaktyczne na poczet kwarantanny narodowej. Biorąc pod uwagę, że nie wyobrażaliśmy sobie przestoju, przeszliśmy niejako w tryb zdalnej edukacji teoretycznej. Nie da się przez monitor nauczyć tańca, więc musieliśmy obrać jakąś taktykę, która pozwoliłaby nam na namiastkę normalności. Patrząc z perspektywy czasu, chyba się udało. Dochodzę czasami nawet do wniosku, że ten sposób podejścia do prowadzenia grupy i solistów owocuje bardziej. Co mnie szokuje i zdumiewa, bo gdyby nie pandemia, w ogóle nie wpadłabym na ten pomysł. Dla jasności, obraliśmy schemat edukacji hybrydowej. Nad teorią tancerze pracowali w domu, duży nacisk położyliśmy na samodzielność, która przełożyła się na umiejętność tworzenia indywidualnych schematów. Mówiąc indywidualnych używam tego określenia celowo, ponieważ niesamowicie nam zależy na podejściu do każdego uczestnika w inny sposób. W końcu wszyscy się od siebie różnimy. Nabyte umiejętności konfrontowaliśmy między sobą na treningach. Myślę, że to w jakiś sposób podświadomość dyktowała nam, że mamy wszystko zrobić sprawnie i na 100% swoich możliwości, bo nikt nie wie, kiedy powtórnie się zobaczymy.
Sezon 2020/2021 okazał się szczególnie szczodry dla dwóch uczestniczek, które zostały „Tancerkami roku” w swoich kategoriach wiekowych. Amelia Kaszowska (12lat, 3x GP) oraz Julia Kobiałka (16lat, 1x GP) zasiliły swoje konta nagrodami GRAND PRIX, poza licznymi pierwszymi i drugimi miejscami na szczeblu ogólnopolskim.
- Nie było mi łatwo – opowiada Amelia. Ta cała sytuacja wymagała ode mnie wiele poświęceń w domu, ale i także na sali. Czasami brakowało mi sił, ale nigdy motywacji. Początki nie były obiecujące… stres spowodowany niepewnością powodował, że bardzo szybko coś szło nie tak. Niekiedy czułam się, jakbym nie słyszała muzyki, albo nie czuła własnego ciała… No i nie udawało się. Zawsze był ktoś, kto był przede mną. A wtedy pojawiła się Ona, cała na biało – śmieje się Amelia. Rozmowa z trenerem, dużo tłumaczenia, rozłożenie wszystkich czynników od a do z. Czasami nie chodzi o sam taniec, tylko o to, co siedzi nam w głowach. To blokuje nas najbardziej. Jeśli miałabym powiedzieć, co cenię w Akademii najbardziej, to to, że z każdym z nas pani Paulina pracuje inaczej, każdy ma inne solówki, każdy na różne sposoby odczuwa taniec. Motywuje mnie nauka uczenia się nowych, trudniejszych elementów, a podium i zdobywanie sukcesów jest dodatkiem, satysfakcją, że coś na co ciężko pracowałam zostało nagrodzone.
Akademia Talentów w ostatnich dniach zdobyła tytuł „Orła Edukacji 2021”w rankingu najlepszych placówek dydaktycznych w Polsce, nagroda świadczy o jakości oferowanych usług oraz zadowoleniu klientów.
W sierpniu, przez okres całego miesiąca Akademia otwiera możliwość dołączenia do grupy, po wcześniejszym przesłuchaniu. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się pod numerem: 603 941 744
Źródło: Akademia Talentów