W trakcie sprawdzania pojazdu kontrolerzy zwrócili uwagę na tabliczki znamionowe samochodu. Okazało się, że noszą ślady oderwania i ponownego ich przyklejenia. Pojazd poddano szczegółowemu badaniu mechanoskopijnemu. W oględzinach ujawniono częściowe zatarcie pierwotnego numeru VIN i naniesienie w to miejsce innego.
Sprawdzenie w bazie SIS potwierdziło, że dwuletni range rover o szacunkowej wartości ok. 170 tys. zł został skradziony we Włoszech w ubiegłym roku. Kierowca pojazdu przyznał, że miał zamiar jak najszybciej sprzedać samochód w Polsce. Sprawę do dalszego prowadzenia przekazano policji w Krośnie.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej