Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 17:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

24-latek nie przyznaje się do zabicia 92-letniej mieszkanki Trześniowa

Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie 24-letniego mieszkańca powiatu sanockiego. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty - zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, sprowadzenia pożaru oraz usiłowania włamania.
24-latek nie przyznaje się do zabicia 92-letniej mieszkanki Trześniowa

Autor: KPP Brzozów

2 lutego wieczorem policjanci zostali powiadomieni o pożarze domu w Trześniowie. Mieszkała w nim samotnie starsza kobieta. Strażacy wynieśli ją z płonącego budynku. Niestety na ratunek było za późno. Stwierdzono zgon 92-latki.

Okazało się jednak, że nie zginęła w pożarze. Także sam pożar nie był nieszczęśliwym wypadkiem.

Okoliczności śmierci 92-letniej mieszkanki Trześniowa od początku budziły wątpliwości brzozowskich policjantów i prokuratora. W związku z tym sekcja zwłok została zlecona ekspertom z Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ w Krakowie.

- Wykazała, że kobieta została zamordowana - informuje asp. sztab. Monika Dereń, oficer prasowy KPP w Brzozowie.

Na miejscu zdarzenia policjanci skrupulatnie zebrali materiał dowodowy. - Zostało przesłuchanych wielu świadków, weryfikowana była każda, nawet najdrobniejsza informacja, która mogła przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności pożaru - dodaje asp. sztab. Monika Dereń.

Mundurowym dotarcie do potencjalnego sprawcy zajęło nieco ponad tydzień. W czwartek (10 lutego) weszli do mieszkania 24-letniego mieszkańca powiatu sanockiego, który mógł mieć związek ze zdarzeniem.

Mężczyzna złożył wyjaśnienia w Prokuraturze Okręgowej w Krośnie (ta przejęła śledztwo od brzozowskiej Prokuratury Rejonowej).

- W piątek i w sobotę trwały czynności z podejrzanym - mówi prokurator Beata Piotrowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Ostatecznie 24-latek usłyszał trzy zarzuty – zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, sprowadzenia pożaru oraz usiłowania włamania.

- Podejrzany nie przyznał się do postawionych mu zarzutów - mówi prokurator Beata Piotrowicz.

Dodaje, że 24-latek złożył obszerne wyjaśnienia. - W korelacji z zebranymi do tej pory dowodami, w sposób niezbity wskazują na to, że był on na miejscu zdarzenia - informuje rzecznik krośnieńskiej prokuratury.

Prokurator Beata Piotrowicz przekazuje, że nie ulega wątpliwości, że śmierć 92-letniej mieszkanki Trześniowa nastąpiła z działania przestępnego.

- Natomiast ilość i charakter obrażeń, które zostały zadane, dają podstawę do stwierdzenia, że było to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem - mówi. Zastrzega jednak, że nie ma jeszcze protokołu z sekcji zwłok i są to wstępne ustalenia. - Biegli muszą mieć czas żeby wyrazić swoje stanowisko.

Rzecznik krośnieńskiej prokuratury okręgowej tłumaczy, że prowadzone czynności dowodowe będą dawały coraz pełniejszy obraz tego co się stało. Zastrzega, że nie będzie na razie mówić o szczegółach. - Śledztwo jest prowadzone bardzo intensywnie i jest szeroko zakrojone - mówi prokurator Beata Piotrowicz. Wylicza, że zaplanowane są przesłuchania świadków, przeprowadzona będzie analiza zabezpieczonych śladów, prowadzone też będą kolejne czynności z udziałem podejrzanego.

- To wszystko będzie dawało coraz pełniejszy obraz tego co się stało - mówi prokurator Beata Piotrowicz.

24-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Jak się okazuje, to nie był pierwszy jego konflikt z prawem. - Był już kilka razy karany za przestępstwa m.in. przeciwko mieniu, odbywał karę pozbawienia wolności - mówi prokurator Beata Piotrowicz.

Autor: Tomasz Jefimow


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ