Zakres działania tych grup to przede wszystkim informacje dotyczące cen, paliw i wsparcia działań agresji Rosji na Ukrainę.
IBIiMS zauważył też, że w naszym województwie na facebookowych grupach sceptycznych wobec szczepień Covid odbywa się dynamiczna dystrybucja treści dotyczących możliwych braków paliwa. Eksperci wskazują, że takich kont jest 30 i dokonują one też emisji treści antyukraińskich i prorosyjskich.
Karol Manys, rzecznik resortu aktywów państwowych przestrzega przed dezinformacją na temat szybujących cen i problemów z dostępnością paliw. - Dostawy są w pełni zabezpieczone a ceny stabilne. Paliwa nie zabraknie! Fakenewsy i sianie paniki to element rosyjskiej wojny informacyjnej - napisał w czwartek (24 lutego) na Twitterze.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, również na Twitterze poinformował, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy klienci będą obsłużeni. Zapewnił, że dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Zaapelował również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw.
W odpowiedzi na rosnące ceny paliw prezes PKN Orlen zapowiedział, że w trybie natychmiastowym zostaną rozwiązane umowy ze stacjami (jak również z każdym innym odbiorcą paliw czy operatorem stacji korzystającej z szyldu Orlenu) które będą próbowały wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw.
Autor: tom