24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Pierwsze ataki miały miejsce około 4:00 nad ranem. Aktualnie, wojska rosyjskie dotarły już do Kijowa. Cały świat sprzeciwił się działaniom Władimira Putina. W związku z tym, w całym kraju organizowane są protesty oraz doraźna pomoc dla osób, które uciekają z Ukrainy.
Do protestujących dołączyli również mieszkańcy Krosna, którzy w czwartek około godziny 19:00 zgromadzili się na Rynku, aby okazać swoją solidarność z Ukrainą oraz sprzeciw wobec agresji zbrojnej.
Na Rynku w Krośnie słychać było hasła: „Nie dla wojny”, „Niech na świecie będzie pokój”, „Stop agresji”. Zgromadzeni mieli ze sobą transparenty oraz baner z hasłami „Say not to war”, „Stanowcze nie dla wojny”. Na zakończenie, uczestnicy zaśpiewali hymn Ukrainy.
Mieszkańcy Krosna czują się związani z Ukrainą. Wielu z nich ma tam przyjaciół i rodzinę. Niektórzy niejednokrotnie odwiedzali ten kraj w celach turystycznych. Chcą pomóc sąsiadom przetrwać kryzysowy moment.
- Wielu z nas było na Ukrainie: chodziliśmy po ukraińskich Bieszczadach, zwiedzaliśmy Lwów. Mamy tam przyjaciół i rodziny. Firmy krośnieńskie zainwestowały tam swój kapitał, a nasz magistrat nawiązał przyjazne stosunki z ukraińskimi samorządami – mówił w trakcie wystąpienia Adrian Krzanowski, redaktor naczelny portalu Krosno24.pl.
- Na Ukrainie jest wiele wspaniałych hodowli psów. Ich właściciele nie będą chcieli opuścić swoich zwierząt, dlatego pomóżmy im. Przyjmijmy takie osoby i ich zwierzęta pod swój dach. - zaapelowała Magdalena Galak z Fundacji Razem z Psem.
Aktualnie, Urząd Miasta Krosna przygotowuje pomoc dla uchodźców. Już wkrótce dowiemy się, w jakiej formie się ona odbędzie.
Autor: Martyna Feil
Zdjęcia: Krosno112.pl