Wydarzenie opisali inspektorzy OTOZ Animals Krosno na swoim profilu FB. Zwrócił się do nich właściciel kota, który chciał ostrzec właścicieli zwierząt w okolicy.
Jego kot wrócił po kilku dniach nieobecności. - Był osowiały, apatyczny, nie chciał jeść, miał wyraźnie uszkodzoną łapkę - relacjonują Animalsi.
Dopiero weterynarz po wykonaniu zdjęcia RTG stwierdził co było przyczyną złego samopoczucia kota. W jego ciele był śrut, prawdopodobnie wystrzelony z wiatrówki.
35-letni właściciel kota o sprawie powiadomił policję.
- Przyjęte zostało zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego znęcania się nad zwierzętami lub okrutnego traktowania zwierząt - mówi podkom. Paweł Buczynski, oficer prasowy KMP w Krośnie.
Dodaje, że prowadzone jest postepowanie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia i wykrycie sprawcy.
Autor: tom
Zdjęcia: FB OTOZ Animals Krosno