- Przygoda z Shell-Eco Marathon rozpoczęła się w 2016 roku - przypomina Tomasz Kosztyła, opiekun Koła Naukowego "Rotor", działającego w KPU w Krośnie.
W pierwszych dla zespołu zawodach w Londynie, w kategorii pojazdów napędzanych etanolem, krośnieńscy studenci osiągnęli wynik 133 kilometrów przejechanych na jednym litrze paliwa. Dało im to 9 miejsce w wymagającej imprezie motoryzacyjnej.
Sukces był wiatrem w żagle dla zespołu. - Systematycznie podnosząc wiedzę i umiejętności, modyfikując bolid, osiągaliśmy coraz lepsze wyniki - opowiada Tomasz Kosztyła.
Z pomocą przyszli też sponsorzy. Wsparcia w naukowych i praktycznych działaniach udzieliło też ministerstwo edukacji i nauki.
"Piła" w 2017 roku uzyskała wynik 306 km/l. Rok później wynik 498 km/l uplasował zespół na 19 miejscu spośród ponad 50 drużyn w ogólnej kategorii prototypów napędzanych silnikiem spalinowym. W trakcie ostatnich zawodów w Holandii, wynik 749 km/l, zapewnił studentom 1 miejsce w kategorii, w której startowali.
Tegoroczny Shell-Eco Marathon odbędzie się we Francji. Studenci z KPU na torze będą rywalizować od 27 czerwca do 1 lipca. - Jak zwykle chcemy poprawić swój rezultat - mówi Tomasz Kosztyła. Podkreśla, że to jest główny cel zespołu KN "Rotor". - Chcemy zobaczyć, że nasza praca ma sens. A efekt uboczny to pięcie się do góry w klasyfikacji - mówi.
Marzeniem studentów z Krosna jest pobicie rekordu Polski i przekroczenie granicy 1000 kilometrów przejechanych na jednym litrze paliwa. Opiekun KN "Rotor" tłumaczy, że pierwszą konstrukcją "Piły" nie jest to możliwe do osiągnięcia. - Ale już pracujemy nad nowymi rozwiązaniami, dzięki którym w przyszłym roku będziemy się starali osiągnąć najlepszy w kraju wynik - mówi.
Podczas Targów Pracy w KPU studenci pochwalili się nowym nadwoziem bolidu. - Będzie to przełomowa konstrukcja, dzięki zastosowaniu nowoczesnych materiałów kompozytowych. Natomiast pojazd będzie napędzać silnik własnej, nowatorskiej konstrukcji - podkreślają.
- "Piła II" w porównaniu do swojej poprzedniczki nie będzie posiadała ramy - mówi Tomasz Kosztyła. - To konstrukcja samonośna z włókien węglowo-aramidowych.
Opiekun KN "Rotor" tłumaczy, że dzięki zrezygnowaniu z aluminiowej ramy pojazd zyskał na sztywności i jednocześnie zmniejszyła się jego masa. - Dzięki temu zmniejszają się opory toczenia, a w konsekwencji można osiągnąć lepszy wynik - mówi.
"Piła II" od swojej poprzedniczki "przejmie" jedynie przednie koła. - Poza tym wszystko będzie nowe – układ kierowniczy, hamulcowy, napędowy, silnik - mówi Tomasz Kosztyła. Zdradza, że w konstrukcji silnika nie użyto w ogóle stali. - Są tylko stopy tytanu, aluminium, ceramika.
To wszystko jest w fazie produkcji i sukcesywnie będą montowane do nowego pojazdu. - Przed jesienią chcemy na pewno przetestować cały układ jezdny – czyli układ kierowniczy i hamulcowy - mówi Tomasz Kosztyła.
Czytaj też: Koło Naukowe ROTOR KPU w Krośnie zostało wyróżnione przez Ministerstwo Edukacji i Nauki
Autor: Tomasz Jefimow
Zdjęcia: KPU Krosno, Krosno112.pl