Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 11:55
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Leśnicy i policjanci złapali wnykarza. Udało się to dzięki fotopułapkom

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Bircza. Mężczyzna od pewnego czasu zakładał wnyki na zwierzynę w leśnictwie Ulucz. Straż leśna namierzyła go dzięki fotopułapkom zamontowanym przy wnykach.
Leśnicy i policjanci złapali wnykarza. Udało się to dzięki fotopułapkom

Autor: Maciej Grześków

Działania operacyjne strażników leśnych z Nadleśnictwa Dynów trwały od pewnego czasu. Funkcjonariusze m.in. założyli fotopułapki przy wnykach. Pozwoliło to ustalić sprawcę kłusownictwa.

- W poniedziałek, 2 maja, strażnicy leśni razem z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowe przeszukali domu podejrzewanego o kłusowniczy proceder - informuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Mundurowi odkryli trzy gotowe do założenia wnyki. Mężczyzna przyznał się do uprawiania kłusownictwa i wskazał kolejne 7 sztuk urządzeń zamontowanych w lesie.

- Wszystkie zostały zdjęte i zabezpieczone jako dowód w sprawie - mówi Maciej Grześków, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Dynów.

Dodaje, że w trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał się do skłusowania sarny na wnyki. - Policja postawiła mu trzy zarzuty: skłusowania sarny, usiłowania kłusownictwa i posiadania narzędzi kłusowniczych - informuje Maciej Grześków.

Edward Marszałek przypomina, że we wrześniu ubiegłego roku w tej samej okolicy strażnicy leśni uwolnili z wnyków jelenia, który miał tyle szczęścia, że złapał się za wieniec. - Nie odniósł obrażeń i można mu było przywrócić wolność - mówi.


Czytaj też:


Przypadków kłusownictwa niestety nie brakuje. - Rekordowy pod tym względem był rok 2019, kiedy straż leśna z terenu RDLP w Krośnie ujawniła 25 epizodów kłusowniczych, rok później było ich 13, a w roku ubiegłym 17 przypadków - wylicza Edward Marszałek. Dodaje, że co roku strażnicy leśni likwidują 150-300 wnyków zastawionych na leśną zwierzynę.

Autor: tom
Zdjęcia: Maciej Grześków



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ