Kluby i stowarzyszenia zrzeszające krótkofalowców wokół tematyki łączności kryzysowej powstają w całej Polsce. Jest ich coraz więcej. Celem pasjonatów jest m.in. organizacja niezależnej łączności oraz wymiana informacji pomiędzy krótkofalowcami a służbami mundurowymi, ratowniczymi i samorządami gdy inne rozwiązania zawiodą.
O tym jak ważna jest działalność krótkofalowców przypomina Wojciech Jakieła, przedstawiciel Krośnieńskiej Krótkofalarskiej Sieci Ratunkowej. - To oni podczas powodzi w 1997 roku pomagali w utrzymaniu łączności, kierowali służby ratunkowe do osób, które potrzebowały pomocy, byli pośrednikami w przekazywaniu informacji - opowiada.
Krótkofalowcy mają możliwość nawiązywania kontaktu radiowego z użyciem wielu pasm i emisji – zarówno z fonią jak i cyfrowo, na pasmach KF i UKF. Ich sieć ma też możliwość wysłania poczty elektronicznej przez fale krótkie z pominięciem sieci internetowej na terenie kraju.
- Łączność w przypadku służb ratunkowych jest ograniczona do sieci radiowej danej instytucji lub służby. Krótkofalowcy mogą stworzyć lokalne centrum łączności kryzysowej lub wspomóc swoją łącznością istniejące centrum lub sztab kryzysowy. Nie ma tutaj ograniczeń co do zasięgu i miejsc z których krótkofalowcy rozlokowani w terenie wspomagają swoją łącznością akcje ratunkowe. My jesteśmy w stanie nawiązać kontakt z osobami na całym świecie - podkreśla Wojciech Jakieła.
Dodaje, że do tego potrzebny jest tylko sprzęt i zasilanie, na przykład akumulator.
Radiostacja przenośna z wyświetloną informacją systemu APRS o stacji przewoźnej oraz jej koordynatami
- Bardzo szybko jesteśmy w stanie stworzyć bardzo rozległą sieć łączności, niezależną od jakichkolwiek systemów - mówi Wojciech Jakieła.
Dodaje, że lokalizacja osób z odpowiednimi nadajnikami może być naniesiona na cyfrową mapę. - Sprawdzało się to bardzo dobrze w czasie akcji poszukiwawczych w miejscach gdzie brakowało zasięgu telefonii komórkowej - podkreśla przedstawiciel Krośnieńskiej Krótkofalarskiej Sieci Ratunkowej.
Wojciech Jakieła tłumaczy, że możliwości krótkofalarskiej sieci są bardzo duże. - Możemy na przykład przesłać tak zwane radiogramy ze spisem zaginionych ludzi, czy informacje o pomocy jaka jest im potrzebna - zaznacza.
W przypadku kryzysowej sytuacji braku prądu, "martwych" telefonów, niedziałającego internetu, krótkofalowcy dysponują urządzeniami zasilanymi z alternatywnych źródeł energii, które mogą pracować w terenie i praktycznie w każdych warunkach pogodowych. Warto też rozglądnąć się po dachach okolicznych domów. - Jeżeli wypatrzymy charakterystyczną antenę możemy mieć pewność, że jest w nim osoba, która za pomocą łączności radiowej może wezwać pomoc - mówi Wojciech Jakieła.
Widok mapy stacji koordynującej systemu APRS zawierającej odebrane dane pozycyjne oraz pogodowe
Przedstawiciel Krośnieńskiej Krótkofalarskiej Sieci Ratunkowej zaznacza, że osoby, które zdecydowały się na założenie stowarzyszenia, działały już od dłuższego czasu. - Ale postanowiliśmy to sformalizować - mówi Wojciech Jakieła.
Członkowie KKSR za cel postawili sobie też przekazanie mieszkańcom Krosna i powiatu krośnieńskiego idei krótkofalarstwa.
- Chcemy nasze umiejętności przekazać dalej, pokazać młodzieży i nie tylko, że wykorzystując radio można porozmawiać nawet z astronautami Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS - mówi Wojciech Jakieła.
Stowarzyszenie Krośnieńska Krótkofalarska Sieć Ratunkowa jest na etapie tworzenia. Zostało już zgłoszone w urzędzie miasta, finalizowane są formalności w innych urzędach. Zrzesza na razie trzech założycieli. - Deklaracje wstąpienia mamy na razie od około dziesięciu osób - mówi Wojciech Jakieła.
Radiostacja amatorska pracująca w pełnym zakresie częstotliwości z mocą do 100W umożliwiająca łączność z całym światem
Zaznacza, że obecnie KKSR jest w stanie zestawić na szybko łączność między miejscowościami takimi jak Brzozów, Krosno czy Jasło. - Budując stacje pomocnicze na wzniesieniach, na przykład na Przymiarkach czy Cergowej, zasięgiem obejmujemy kilkadziesiąt do kilkuset kilometrów - mówi Wojciech Jakieła.
Stowarzyszenie ma w planach organizację i udział w ćwiczeniach, a także edukację oraz organizację pikników czy warsztatów.
Stałej siedziby jeszcze nie ma. Poszukujemy miejsca które będzie dla nas zawsze dostępne i pozwala w każdej chwili uruchomić stację koordynującą działania ratunkowe.
Działa już profil na facebooku (facebook.com/kksrpl) i strona internetowa (kksr.pl), gdzie aktualnie można znaleźć regulamin i deklarację członkowską.
- Do naszej Krośnieńskiej Krótkofalarskiej Sieci Ratunkowej zapraszamy wszystkich bez wyjątku - podkreśla Wojciech Jakieła.
Autor: Tomasz Jefimow
Zdjęcia: Krośnieńska Krótkofalarska Sieć Ratunkowa