Bronisław Baran, wiceprezydent Krosna, podkreśla, że jadłodzielnia przy ul. Piastowskiej powstała przy dużym wsparciu Stowarzyszenia Pomysł Na Życie Mieszkańców Osiedla im. Stefana Grota-Roweckiego i rady osiedla.
- Jestem przekonany, że będzie służyła mieszkańcom tej części miasta i nie tylko - mówi.
Obiekt zlokalizowano w małym pomieszczeniu przy Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie (wejście od strony parkingu). Jest w nim wszystko, co niezbędne – lodówka, regał, kosze na owoce i warzywa.
Jadłodzielnią będą opiekować się członkowie stowarzyszenia Pomysł Na Życie. - Drzwi będą otwarte od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 18:00 - mówi Zofia Czaja, prezes Stowarzyszenia.
Dziś (12 grudnia) odbyło się symboliczne przecięcie wstęgi. Wiceprezydent Baran podkreśla, że idea jadłodzielni w Krośnie się sprawdza.
- Chcemy być miastem wrażliwym, ludzi chcących się dzielić - mówi.
Przyznaje, że niestety nie obyło się bez problemów w działalności jadłodzielni. - Zdarzały się przypadki, że wchodziła jedna osoba i zabierała wszystko - mówi.
Zapowiada, że w związku z tym miasto wprowadza większy nadzór nad punktami.
- Tak jak w przypadku jadłodzielni przy ul. Piastowskiej przy tych na os. ks. Markiewicza i Tysiąclecia zamontowany będzie monitoring. W opiekę nad punktami angażujemy też szkolne koła wolontariatu - mówi Bronisław Baran.
W planach władz miasta jest jeszcze otwarcie jadłodzielni, przy współpracy z Towarzystwem Rodzin Wielodzietnych i Fundacji Lanka, na os. Traugutta. - Mamy już chłodnie i wyposażenie - mówi wiceprezydent. Dodaje, że konieczne jest tylko rozwiązanie problemu lokalowego.
Czytaj też:
- Jadłodzielnia znów działa w Krośnie. Władze miasta zapewniają, że wkrótce powstaną kolejne
- Krosno. Kolejna jadłodzielnia otwarta w RCKP
Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow