Nowy odcinek drogi kołowania, od strony ul. Kaczorowskiego, ma powstać w ramach zadania "Utworzenie Ponadregionalnego Centrum Szkolenia Lotniczego w oparciu o zmodernizowaną infrastrukturę lotniska w Krośnie".
- Ma na celu ułatwienie dostępu do pasa startowego wszystkim przedsiębiorcom, którzy chcą inwestować i działać w strefie inwestycyjnej - tłumaczy Piotr Przytocki, prezydent Krosna.
Na krośnieńskim lotnisku na razie są dwie drogi kołowania. Jedna prowadzi w kierunku wieży, płyty postojowej i stacji paliw. Druga – do bramy i płyty postojowej niedaleko spółki Dolina Ruchlinu.
Nowa droga kołowania ma być równoległa do pasa startowego. - To pozwoli na jego odciążenie - zaznacza Piotr Przytocki.
Zgodnie z założeniami przetargowymi droga kołowania o nawierzchni asfaltowej ma mieć 10,5 metra szerokości i długość 450 metrów.
Wykonawca, który wygra przetarg, będzie musiał zająć się też demontażem istniejącego ogrodzenia na odcinku 22 metrów i wykonaniem dwóch bram oraz odwodnieniem drogi i budową odcinka kanalizacji deszczowej.
Prace mają być wykonywane na czynnym lotnisku. Dlatego – jak podkreśla magistrat w dokumentacji przetargowej – w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania obiektu, wykonawca będzie musiał opracować odpowiedni harmonogram, który ma być uzgodniony ze spółką Lotnisko Krosno.
Pierwszy przetarg zakończył się unieważnieniem z przyczyn ekonomicznych. W postępowaniu oferty złożyły spółki Strabag z Pruszkowa (3 755 863 zł) i Rejon Budowy Dróg i Mostów w Krośnie (3 897 738 zł). Obie oferty były wyższe niż kwota, którą miasto zamierza wydać na sfinansowanie zadania – 3,5 mln zł.
Ogłoszone zostało już kolejne postepowanie. Władze miasta mają nadzieję, że uda się znaleźć wykonawcę, którego oferta będzie mieścić się w szacunkach.
Autor: tom