Rymanowski Park Zdrojowy jest centralnym punktem uzdrowiska. Ciągnie się przez niemal całą miejscowość. Położony jest wzdłuż rzeki Tabor i Czarnego Potoku. Przez ostatnie lata władze gminy Rymanów wyłożyły niemałe pieniądze na to, by uatrakcyjniać to miejsce.
Alejki zostały odrestaurowane. Wybudowano mostki, altany, niedużą muszlę koncertową na wodzie, fontannę i kawiarenkę. Ta część parku stała się ulubionym miejscem spacerowym i wypoczynkowym dla mieszkańców i przebywających tu kuracjuszy.
- Cieszy nas, gdy czytamy pochlebne opinie o tym, że w uzdrowisku jest czysto i ładnie - mówi Wojciech Farbaniec, burmistrz Rymanowa.
Rysę na reprezentacyjnym miejscu uzdrowiska pozostawili wandale.
- W ostatni weekend ktoś połamał drzewka, tablice informacyjne, zniszczył kosze na śmieci a nawet drzwi do toalety w galerii - wylicza Wojciech Farbaniec. - Na odcinku od Zielonego Domku do amfiteatru - dodaje.
Zapewnia, że doprowadzi do ujęcia sprawcy, bądź sprawców. - Zrobimy wszystko żeby w przyszłości do takich aktów wandalizmu nie dochodziło - mówi.
Gospodarz uzdrowiskowej gminy zmobilizował wszystkie służby do przejrzenia zapisu z monitoringów – zarówno z kamer umieszczonych w Parku Zdrojowym jak i budynkach uzdrowiskowych. - Mamy już pewne poszlaki - mówi Wojciech Farbaniec.
Podkreśla, że w tym przypadku taryfy ulgowej nie będzie.
- Sprawcy powinni ponieść konsekwencje swoich działań ku przestrodze wszystkim innym - mówi burmistrz Rymanowa.
Koszty finansowe działalności wandali gmina szacuje na ok. 3 tysiące złotych.
- Jestem zdeterminowany by doprowadzić sprawę do finału i znalezienia sprawców, którzy naprawą wszystkie szkody i poniosą konsekwencje dyscyplinarne - mówi Wojciech Farbaniec.
Autor: tom
Zdjęcia: Wojciech Farbaniec