W sobotę (11 marca) akcję "Wieniec" prowadzili strażnicy leśni z Nadleśnictwa Kołaczyce wspólnie ze strażnikami nadleśnictw Dukla i Rymanów. W trakcie obchodu kompleksów leśnych w okolicy Bieździedzy namierzyli sprawcę kradzieży drewna.
Leśnicy tłumaczą, że było to możliwe dzięki zainstalowaniu fotopułapki leśnej, która wysłała zdjęcie ciągnika rolniczego w lesie.
- Po udaniu się na miejsce strażnicy zauważyli świeży pień po ściętej jodle, przykryty gliną i gałęziami w celu zamaskowania kradzieży - relacjonuje Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie.
Dodaje, że ślady ciągnika rolniczego, które w pewnym momencie urywały się z racji zajeżdżenia ich poprzez inne pojazdy, potwierdziły przypuszczenia o kradzieży.
- W ostatecznym ustaleniu sprawcy pomógł dron - podkreśla Edward Marszałek.
Tłumaczy, że obraz z jego kamery pozwolił ustalić miejsce, gdzie stał ciągnik ze skradzionym drewnem. - Po wejściu na posesję strażnicy zidentyfikowali skradzione drewno, które już było przygotowane do przetarcia na prymitywnym traku - informuje Edward Marszałek.
- Właściciel ciągnika i tartaku jednocześnie przyznał się do kradzieży drewna, tłumacząc przy tym, że nie był to jego pierwszy raz, a teraz jak został złapany, będzie musiał znowu ukraść drewno, jak to określił, w celu odrobienia "strat", ale nie dając się przy tym już złapać - relacjonuje Łukasz Krzakiewicz, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Kołaczyce.
Dodaje, że po czynnościach wyjaśniających sporządzony zostanie wniosek o ukaranie do sądu za kradzież drewna. - Za nieuprawniony wjazd do lasu pojazdem silnikowym sprawca otrzymał już mandat karny w wysokości 500 zł - informuje Łukasz Krzakiewicz.
Rzecznik RDLP w Krośnie tłumaczy, że kradzież drewna o wartości do 500 złotych jest wykroczeniem, za które grozi grzywna. - Sąd również orzeka nawiązkę w wysokości podwójnej wartości skradzionego surowca - mówi Edward Marszałek. Dodaje, że kradzież drewna o wyższej wartości podlega już karaniu z artykułów kodeksu karnego.
Autor: tom
Zdjęcia: Straż Leśna Nadleśnictwa Kołaczyce