Prokuratura wczoraj (16 kwietnia) przedstawiła 32-latce zarzut usiłowania zabójstwa Krystiana S. - W ten sposób, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia go życia, trzymanym w prawej ręce nożem o długości ostrza około 18 centymetrów umyślnie ugodziła go w brzuch - mówi Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Dodaje, że młody mężczyzna doznał obrażeń jamy brzusznej i ciężkiego wstrząsu pokrwotocznego z następowym uszkodzeniem mózgu. - To spowodowało bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - tłumaczy prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
Zarzut obejmuje też zapis, że kobieta nie osiągnęła zamierzonego celu z uwagi na udzielenie pomocy medycznej przez załogę karetki pogotowia.
Już po postawieniu zarzutów i skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie 26-latek zmarł.
Prokurator Rejonowy tłumaczy, że w związku z tym będzie zlecona sekcja zwłok. Eksperci, najprawdopodobniej z Collegium Medicum UJ, wypowiedzą się z jaką siłą i pod jakim kątem został zadany cios. - Czy rzeczywiście mogło to być przypadkowe dźgnięcie - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś. Dodaje, że wersja przedstawiona przez kobietę nie jest nieprawdopodobna. - Mieliśmy do czynienia z podobnymi sytuacjami, ale wszystko okaże się w trakcie śledztwa - mówi.
Ratowników i policję wezwał ojciec 32-latki. Był w drodze do córki, gdy doszło do tragedii.
- Kobieta zadzwoniła do niego, zanim doszło do zdarzenia - informuje prokurator rejonowy.
Dodaje, że skontaktowała się z ojcem bo 26-latek już wcześniej ją nachodził w mieszkaniu.
Z wyjaśnień Agnieszki W. wynika, że to Krystian S., który u niej pomieszkiwał, wszczynał awantury. Tym razem szarpał ją, gdy ta robiła kolację. - Kobieta wzięła nóż, żeby go postraszyć, żeby się uspokoił - relacjonuje prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
Ostrze nożna przebiło kurtkę i ubranie. Pechowo trafiło w takie miejsce, że spowodowało masywny krwotok. - Lekarz stwierdził, że nie była to głęboka rana a cios w inne miejsce nie doprowadziłby do takiego efektu - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
Jak wskazują dotychczasowe ustalenia, zarówno kobieta jak i mężczyzna byli pijani. 32-latka miała w organizmie około 2,2 promila alkoholu.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie złożyła do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 32-latki. - Wnioskujemy o trzy miesiące - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
Dodaje, że podstawę do jego złożenia stanowiła grożąca surowa kara – nie mniej niż 8, 25 lat lub dożywotnie pozbawienie wolności oraz obawa matactwa.
Prokurator rejonowy zastrzega, że przyjęta kwalifikacja – usiłowania zabójstwa – może się zmienić. Wpływ na to będzie mieć opinia biegłych lekarzy.
AKTUALIZACJA
Sąd Rejonowy w Krośnie na dzisiejszym (17 kwietnia) posiedzeniu aresztowym przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Agnieszki W. na 3 miesiące.
Autor: tom