Dlatego podczas dzisiejszej (28 kwietnia) konferencji prasowej władze gminy Korczyna i organizatora wyścigu – Automobilklubu Małopolskiego, apelowały o zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas imprezy.
- Prosimy o nie przebieganie i nie zbliżanie się do trasy podczas podjazdów - mówi Marcin Fiejdasz, wiceprezes ds. sportowych Automobilklubu Małopolskiego.
Tłumaczy, że wyścigi górskie są bardzo szybką konkurencją – na prostym odcinku samochody osiągają prędkość 240-250 kilometrów na godzinę.
- Sport samochodowy jest piękny i interesujący, rodzi duże emocje. Natomiast prędkość niesie za sobą ryzyko. Dlatego nie wchodźmy w miejsca wygrodzone, niebezpieczne - podkreśla Marcin Fiejdasz.
Organizatorzy 20. Orlen Wyścigu Górskiego Prządki zaznaczają, że wydarzenie jest oceniane przez światowe federacje sportu samochodowego. - Bezpieczeństwo jest jej jednym z najważniejszych elementów - mówi wiceprezes Automobilklubu Małopolskiego.
Na trasie wyścigu należy słuchać poleceń i ostrzeżeń osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Organizatorzy podkreślają, że wszystkie podjęte przez nich działania mają na celu zapewnienie kibicom oraz zawodnikom bezpieczeństwa.
Automobilklub Małopolski przygotował krótką listę, czego nie robić podczas wyścigu:
- Nie wchodzić na trasę podczas trwania podjazdu
- Nie zasłaniać tablic postawionych przez organizatora
- Nie zrywać taśm zabezpieczających trasę
- Nie stać w miejscach tzw. "zakopertowanych" – oznaczonych taśmą
- Nie rzucać żadnych przedmiotów na trasę
- Nie opierać się o bariery ochronne
- Nie zajmować miejsc obserwacyjnych po zewnętrznej stronie zakrętu
- Nie puszczać wolno zwierząt
- Nie pozostawiać dzieci bez opieki
- Nie robić zdjęć kosztem swojego zdrowia
Objazdy i parkingi
Wyścig górski wiąże się z utrudnieniami dla kierowców. W sobotę i niedzielę (6 i 7 maja) od godz. 7:00 do 20:00 zamknięta będzie droga wojewódzka nr 991 (między Korczyną a Czarnorzekami). Wojciech Tomkiewicz, prezes Automobilklubu Małopolskiego zaznacza, że droga być może będzie otwierana wcześniej. - Wszystko zależy od tego, kiedy zakończy się wyścig - mówi.
Podobnie jak w ubiegłych latach wyznaczone będą objazdy.
Gdzie zostawić samochód?
- Warto to na pewno zrobić przy ul. Fredry w Korczynie. Przy szkole jest dość długi parking - mówi Wojciech Tomkiewicz.
Dodaje, że parking nieopodal stacji Orlen będzie prawdopodobnie wypełniony już od samego rana. - Dlatego samochód najlepiej zaparkować dalej od trasy wyścigu i przespacerować się. Mimo wszystko, tak będzie najwygodniej - mówi.
Jeżeli chodzi o parking i drogę powiatową do Czarnorzek i kościoła, to dojazd będzie możliwy jedynie w określonym czasie.
Prezes Automobilklubu Małopolskiego uspokaja turystów, którzy będą chcieli dojechać do Zamku Kamieniec. - Będzie można to zrobić drogą z Krosna przez Sporne - tłumaczy.
Szczególna edycja wyścigu
Trasa Wyścigu Górskiego Prządki liczy 3820 metrów. Rozpoczyna się na Rynku w Korczynie a kończy w Czarnorzekach, nieopodal Rezerwatu Prządki.
Wydarzenie rozpocznie się w piątek (5 maja) badaniem kontrolnym (od godz. 10:00 do 18:30) w Krośnie na parkingu przy Centrum Handlowym Vivo! Krosno.
- W sobotę i niedzielę czeka nas wielkie ściganie - mówi Wojciech Tomkiewicz.
W pierwszym dniu rozegrana zostanie 1 Runda GSMP i 4 Runda MMSR PAV. Dla kierowców klasyfikowanych w FIA IHC i FIA CEZ będzie to dzień podjazdów treningowych. Zaplanowano cztery podjazdy. Pierwsze rozpoczną się o godz. 9:30.
W niedzielę oprócz kolejnych rund zawodów krajowych, przeprowadzone zostaną podjazdy wyścigowe klasyfikacji międzynarodowych.
- Tegoroczna edycja wyścigu będzie szczególna, ponieważ odbędą się na niej rundy Pucharu Europy FIA IHC, Mistrzostw Polski GSMP, Mistrzostw Strefy Centralnej Europy FIA CEZ, Mistrzostw Słowacji MMSR PAV. Nowością w programie będą rundy Maluch Trophy - mówi Paulina Florek, dyrektor 20. Orlen Wyścigu Górskiego Prządki.
Dodaje, że w poniedziałek (1 maja) ogłoszona będzie lista zgłoszeń do wyścigu.
Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow