Basen przy ul. Sportowej zamknięty jest od 5 listopada. Decyzja władz miasta wywołała spore niezadowolenie mieszkańców.
Prezydent Piotr Przytocki podczas sesji rady miasta w listopadzie zaznaczył, że basen w Turaszówce, przy tak wysokich kosztach energii nie może funkcjonować. - To jest zupełna abstrakcja, żebyśmy pozwolili sobie na te wydatki - tłumaczył.
Podkreślił też wtedy, że nowa taryfa cen gazu przekroczyła trzykrotnie poprzednią.
- Żeby uruchomić basen i podjąć działania logiczne, efektywne, energooszczędne, i tak dalej, potrzebne są analizy. I w tej chwili taka analiza jest prawie zrobiona - mówił prezydent Przytocki.
Analizy wciąż trwają. O spotkanie, które odbyło się w kwietniu i dotyczyło kosztów funkcjonowania Zespołu Krytych Pływalni, zapytał radny Tomasz Biały. - Jakie kroki zostały zrobione, by krytą pływalnię w Turaszówce przywrócić - mówił.
Tematem zainteresowała się też radna Anna Dubiel. Dopytywała o kroki, które zostały poczynione, by zostały zminimalizowane koszty funkcjonowania ZKP i basen przy ul. Sportowej znów mógł funkcjonować.
Wiceprezydent Bronisław Baran przyznał, że było to jedno z wielu spotkań, przeprowadzonych w ostatnim czasie, w zakresie analizy kosztów. Przekazał radnym, że jedna ze zmian, która nastąpiła w ostatnim czasie, to obniżka cen gazu. Dyrekcja Zespołu Krytych Pływalni otrzymała pismo, że od 1 kwietnia proponowana jest obniżka z 0,55 zł do 0,35 zł za jednostkę.
Analizowano również efektywność urządzeń zainstalowanych w obiektach ZKP.
- Dotyczyła to też efektywności kolektorów słonecznych, które niestety po wielu latach wymagają bardzo poważnej ingerencji - mówił Bronisław Baran.
Prezydent Piotr Przytocki tłumaczył, że potrzebna jest optymalizacja kosztów działającego basenu przy ul. Wojska Polskiego.
- Natomiast co do kwestii uruchomienia "Sportowej" to byłbym tutaj bardzo ostrożny w wyrażaniu pozytywnych opinii, jako że nasza nadwyżka operacyjna w tym roku jest poniżej zera - mówił Piotr Przytocki.
Dodał, że magistrat będzie się przygotowywać do składania wniosków z nowego rozdania konkursów z budżetu Unii Europejskiej.
Prezydent przypominał radnym ze przez politykę ministerstwa finansów budżet miasta został uszczuplony o 44 miliony złotych.
- Więc nie łudźmy się, że będziemy oscylować koszty związane z basenem przy ul. Sportowej, jak możemy mieć w jesieni problemy związane z płynnością finansową - podnosił Piotr Przytocki.
Tłumaczył, że informacje przekazuje miedzy innymi na podstawie sytuacji gospodarczej, która w Krośnie zaczyna się rysować niekorzystnie. - Mamy niepłacone, albo płacone nie w terminie podatki od nieruchomości, mamy szereg ulg, które zostały przyznane przedsiębiorcom, którzy mieli problemy i zadeklarowali, że będą płacić według ugody, są uzgodnione raty i są one albo płacone albo nie płacone albo płacone po terminie - wyliczał Piotr Przytocki.
Autor: tom