Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 03:27
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Brutalne pobicie przy ul. Krakowskiej w Krośnie. Sprawą zajmie się Sąd Apelacyjny w Rzeszowie

Z wyrokiem Sądu Okręgowego w Krośnie nie zgadzają się strony postepowania. Apelację wniosła zarówno prokuratura, która wnioskuje o zaostrzenie kary, jak i obrońcy oskarżonych, którzy wnoszą o zmianę kwalifikacji prawnej czynu.
Brutalne pobicie przy ul. Krakowskiej w Krośnie. Sprawą zajmie się Sąd Apelacyjny w Rzeszowie

Autor: Fot. Tomasz Jefimow

Wyrok w sprawie 34-letniego Łukasza C. i 37-letniego Wojciecha K. zapadł w listopadzie ubiegłego roku. Krośnieńska prokuratura oskarżyła obu mężczyzn o zabójstwo Remigiusza L., uznając, że obaj działali z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia 27-letniego krośnianina.

Do zdarzenia, które doprowadziło Łukasza C. i Wojciecha K przed sąd, doszło we wrześniu 2020 roku. Bez powodu pobili brutalnie Remigiusza L. Młody mężczyzna, pozostawiony przez agresorów na ulicy, nie przeżył ataku.

Sąd Okręgowy w Krośnie podzielił zdanie prokuratury w części dotyczącej kwalifikacji czynu oskarżonych. Uznał ich za winnych zabójstwa młodego krośnianina.

Łukasz C. działał w warunkach recydywy. Wcześniej był 13-krotnie karany. Usłyszał wyrok skazujący na 25 lat pozbawienia wolności. Wobec Wojciecha K. sąd zastosował karę 12 lat pozbawienia wolności. 37-latek był wcześniej karany dwukrotnie.


Czytaj też: Brutalne pobicie przy ul. Krakowskiej w Krośnie. Sąd podzielił zdanie oskarżycieli – to było zabójstwo


Sąd zastosował wobec obu mężczyzn środek karny w postaci pozbawienia ich praw publicznych. Wobec Łukasza C. – na 10 lat, wobec Wojciecha K. – na 5 lat.

Oskarżeni tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz oskarżycieli posiłkowych (rodziców Remigiusza L.) mają zapłacić solidarnie po 50 tys. zł.

Sąd w ustnym uzasadnieniu wyroku zwrócił uwagę na ustalenia biegłego (jednego z najlepszych specjalistów w Polsce), który ocenił, że uderzenia zadane 27-latkowi były bardzo silne a kopnięcia były skrajnie silne.

- W ocenie sądu obaj mężczyźni ewidentnie godzili się na to, że może dojść do śmierci pokrzywdzonego. Każdy choć trochę świadomy człowiek wie, że zadawanie licznych bardzo silnych uderzeń z pięści, a następnie wielokrotne kopanie w głowę, może doprowadzić do śmierci - argumentował sędzia Artur Lipiński.

Dodał, że nie da się określić, który cios doprowadził do zgonu 27-latka. - Ale ewidentnie obaj oskarżeni, wspólnie i w porozumieniu działali żeby zabić - podkreślił sędzia.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie zdecydowała, że będzie apelować w sprawie wysokości kar pozbawienia wolności.

- Orzeczona kara nie spełnia przypisanych jej celów prewencyjnych - mówi Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.

W apelacji skierowanej do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie prokurator zwraca uwagę, że sąd I instancji wymierzając oskarżonym kary nie uwzględnił dostatecznie stopnia zawinienia, wysokiej społecznej szkodliwości czynu ani zasad wynikających z prewencyjnego jej oddziaływania. Wskazuje, że obaj oskarżeni posiadają cechy osobowości antyspołecznej oraz mieli już konflikty z prawem.

Łukasz C. był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. - Popełnianie przez niego kolejnych przestępstw z zabójstwem na czele, któremu przeczył w składanych wyjaśnieniach, stało się dla niego niemalże naturalnym elementem drogi życiowej - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.

Dodaje, że Wojciech K., który podczas rozprawy zwrócił się do rodziców Remigiusza L. o przebaczenie, jest również osobą zdemoralizowaną.

- Na uwagę zasługuje fakt, że oskarżyciele posiłkowi nie przyjęli przeprosin, poddając w wątpliwość ich szczerość - zaznacza prokurator.

Zdaniem oskarżyciela publicznego sprawiedliwą i adekwatną karą dla Łukasza C. będzie dożywotnie pozbawienie wolności.

W przypadku Wojciecha K. – 25 lat więzienia. - Eliminuje ona oskarżonego ze społeczeństwa na długi czas a jednocześnie stwarza mu płaszczyznę do tego, by mógł uzmysłowić sobie naganność swojego zachowania i przejawić w tym zakresie właściwą a przede wszystkim trwałą refleksje - argumentuje prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.

Obrońcy oskarżonych również złożyli apelację. Wskazują na błędy w ustaleniach faktycznych i wnioskują w nich o zmianę kwalifikacji prawnej czynu na art. 158 par. 3 kk – udział w bójce lub pobiciu ze skutkiem śmiertelnym.

Autor: Tomasz Jefimow


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ