Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 01:48
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krośnieński OTOZ Animals apeluje o wsparcie. Potrzebna jest przede wszystkim karma dla zwierząt

Animalsi z Krosna w tym roku podjęli już ponad 200 interwencji. Pod opieką mają 20 psów, dla 12 szukają domów, 16 kotów przebywa w kociarni, kilka w domach tymczasowych. Na dalszą działalność brakuje pieniędzy, a półki w magazynie zaczynają świecić pustkami. Dlatego wolontariusze apelują o pomoc.
Krośnieński OTOZ Animals apeluje o wsparcie. Potrzebna jest przede wszystkim karma dla zwierząt

Autor: Fot. OTOZ Animals Krosno

W ubiegłym roku inspektorzy OTOZ Animals Krosno przeprowadzili ponad 100 interwencji. Nie tylko w powiecie krośnieńskim. - Jedziemy tam, skąd otrzymujemy zgłoszenie - mówi Dorota Moszczyńska. Dodaje, że rocznie przejeżdżają około 10 tysięcy kilometrów.

- Interwencje dotyczą znęcania się nad zwierzętami, zaniedbań, braku wody, schronienia przed warunkami atmosferycznymi. Rozwozimy też karmę, by wspomóc właścicieli zwierząt, którzy dzwonią do nas po pomoc - wylicza Dorota Moszczyńska.

W ubiegłym roku krośnieńscy Animalsi zaadoptowali 99 kotów i 35 psów. - Dziś pod opieką mamy 20 psów, dla 12 szukamy domów. W kociarni jest 16 kotów a kilka rozlokowaliśmy po domach tymczasowych - mówi Dorota Moszczyńska.

Inspektorzy OTOZ Animals Krosno podkreślają, że maleństw w kociarni przybywa. - A my nie mamy czym ich nakarmić, nasze półki nawet w magazynie zaczęły świecić pustkami, a jedyne co się na nich pojawia to coraz nowsze pajęczyny - opisują na FB.

Dodają, że pod opiekę trafiło również 5 kolejnych szczeniąt, a kojec zajmuje akita – Koda z chorobą skórną, który wymaga specjalistycznej karmy (np.: Brit Mono Protein, Dolina Noteci Care i Pure, Alpha Spirit królik z bananem).

Inspektorzy OTOZ Animals zastanawiają się co dalej robić. Podkreślają, że brakuje Domów Tymczasowych, a hoteliki dla zwierząt, leczenie, opieka weterynaryjna kosztują coraz więcej.

- Robimy co możemy, żeby zebrać pieniądze na dalszą działalność - mówi Dorota Moszczyńska.

Zwraca uwagę, że jedna faktura z lecznicy za kota po operacji to 2 tysiące złotych. Do tego dochodzi jeszcze koszt karmy, testów na choroby, pobytu.

Animalsi na prowadzenie kociarni otrzymują pieniądze z miasta – ok. 40 tys. zł. - Ale już się skończyły - mówią.

Dla zwierząt potrzebują przede wszystkim wysokomięsnej karmy takich marek jak Brit, Animoda Carny, Granata Pet, Wild Freendom, Dolina Noteci, Psi Bufet, Mac’s, Pocco, Smilla.

- Jednak przyjmiemy wszystko, co tylko będziemy mogli dostać - mówią inspektorzy OTOZ Animals.

Karmę można dostarczyć do kociarni przy ul. Kopernika 47.

Animalsi proszą też o wpłaty na konto, by mogli sami kupić karmę.
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals" Inspektorat w Krośnie z dopiskiem KARMA
Nr konta 14 1240 2311 1111 0010 5559 4850

Można też ich wesprzeć przez portal pomagam.pl. Link TUTAJ

Animalsi w apelu podkreślają, że podopiecznych przybywa i wciąż mają zaległe faktury do opłacenia. - Potrzebujemy pieniędzy żeby móc ratować kolejne zwierzęta - zaznaczają.

 

Autor: tom
Zdjęcia: OTOZ Animals Krosno



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ