Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 01:27
Reklama
Reklama
Reklama

Słowacja zdobyta przez Smyka Racing Team

W debiutanckim sezonie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski Rafał oraz Michał Smyka pokazali moc i nie zawiedli swoich kibiców podczas Autopola Jankov Vŕšok 2023 na Słowacji. Po raz pierwszy jechali na Banovcach i pokazali że nie straszna im nieznana trasa.
Słowacja zdobyta przez Smyka Racing Team

Autor: fot. Krosno112.pl

Tradycyjnie wyścig rozpoczął się w piątek badaniem kontrolnym oraz odbiorem administracyjnym, do którego musieli przystąpić obowiązkowo wszyscy zawodnicy.

Trasa wyścigu liczyła 27 zakrętów na odcinku 3700 m, którego maksymalne nachylenie wynosiło 14%.

Pierwszy sobotni podjazd treningowy jeden z braci Smyka rozpoczął od awarii w samochodzie. Jednak jego zespół Smyka Racing Team stanął na wysokości zadania, szybko naprawił usterkę i Michał mógł wystartować w drugim podjeździe treningowym a później w podjazdach wyścigowych. Pomimo usterki Michałowi udało się ukończyć sobotnie zmagania w Uhrovcu na pierwszym miejscu w klasie 10d z czasem łącznym 5:07.546 wyprzedzając drugiego Adama Gładysza o 18,364 s.

Rafał pierwszy sobotni podjazd wyścigowy pokonał w czasie 2:23.480, natomiast drugi podjazd poprawił o 2 sekundy uzyskując czas 2:21.583. Te czasy dały Rafałowi trzecie miejsce w klasie 10b oraz drugie miejsce w klasie E0.

Drugi dzień zmagań na Autopola Jankov Vŕšok tak jak zapowiadały prognozy pogody odbył się w deszczowych warunkach, które nie ułatwiły jazdy zawodnikom, podjazdy nie były tak szybkie jak w sobotę. Poranne podjazdy utrudniła zalegająca na trasie mgła, która opóźniła start podjazdów treningowych.

Rafał niedzielne podjazdy treningowe rozpoczął od uzyskania czasu 2:38.018, lecz już w pierwszym podjeździe wyścigowym poprawił swój czas o 10 sekund i zameldował się na mecie z czasem 2:28.239. Drugi podjazd wyścigowy był nieco wolniejszy, Rafał ukończył swój podjazd z czasem 02:28.768, lecz to nie przeszkodziło mu w zajęciu ponownie trzeciego miejsca w klasie 10b. Łączny czas jaki uzyskał w obu podjazdach wyścigowych pozwolił mu stanąć na pierwszym stopniu podium w klasie E0.

Michał swoje niedzielne zmagania rozpoczął nieco wolniej. Swoją moc pokazał w pierwszym podjeździe wyścigowym gdzie na mecie zameldował się z czasem 2:41.353, którym poprawił swój pierwszy podjazd treningowy o ponad 10 sekund. Dwa równe podjazdy wyścigowe Michała dały mu pozycję lidera w klasie 10d. Michał zajął także trzecie miejsce w klasie E0, dzięki czemu ponownie na podium klasy E0 mogliśmy zobaczyć dwóch braci Smyka.

Już we wrześniu a dokładnie 15-17 września w Szczawnym odbędzie się ostatni wyścigowy weekend Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski - Wyścig Górski Szczawne. Będzie to ostateczna batalia zawodników o miejsca na podium w swoich klasach. Rafał i Michał będą walczyć o utrzymanie swoich lokat.

Poniżej szersza fotorelacja

Krosno112.pl

Zdjęcia: Krosno112.pl, Smyka Racing Team



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ