Kupujesz używany ciągnik lub kombajn? Na to zwróć uwagę

Zastanów się, czy nie wolisz nowego

W pierwszej kolejności warto się zastanowić, czy używany kombajn lub ciągnik jest właśnie tym, czego potrzebujesz. Duży plus to oczywiście strona finansowa – za kilku-, kilkunasto- czy nawet kilkudziesięcioletni sprzęt zapłacisz zdecydowanie mniej, niż za nowy. Z drugiej strony nie musisz od razu mieć miliona w gotówce, żeby móc cieszyć się nową maszyną. Zarówno producenci, jak i banki oferują dogodne formy finansowania – kredyty oraz leasing, rozkładające obciążenie na lata.

Z drugiej strony wiele osób woli finansową niezależność, bez wiązania się umową z innymi podmiotami. Wtedy faktycznie dobrym rozwiązaniem jest sprzęt używany, zwłaszcza że części do ciągników i kombajnów większości marek są bez problemu dostępne na rynku.

Wiedz, czego chcesz

Jeśli jesteś już zdecydowany na używany sprzęt, powinieneś maksymalnie precyzyjnie określić swoje oczekiwania. Najlepiej rozglądać się już za konkretnymi modelami, trafiającymi w twoje zapotrzebowanie. Weź pod uwagę wielkość i rodzaj gospodarstwa a w przypadku ciągnika – również inne zastosowania, do których będzie on używany. W przypadku stosunkowo nowych modeli warto zapoznać się z ich opisami na stronie producenta. Dla starszych informacji trzeba będzie szukać na formach tematycznych czy w prasie branżowej. Nie warto przy tym polegać na jednostkowej ocenie – doświadczenia użytkowników bywają różne i lepiej mieć pełniejsze rozeznanie w sytuacji.

Po wstępnym wyborze kilku modeli sprawdź jakie części do kombajnów czy ciągników używanych są bezproblemowo dostępne w sklepach. Może cię czekać niespodzianka – okazuje się, że łatwiej znaleźć elementy do starych Ursusów czy MTZ, niż do o wiele nowszych, ale mniej popularnych modeli.

Sprawdź sprzedawcę

W Internecie wszystkie ogłoszenia wyglądają atrakcyjnie. Sprzedawcy robią co mogą, żeby sprzedać sprzęt po jak najwyższych cenach. Umyte, wyczyszczone a czasami nawet specjalnie odmalowane pojazdy są fotografowane z odpowiedniej perspektywy, często z odpowiednimi filtrami lub na przemyślanym tle. Opisy również mają ton pochwalny, ale często są jeśli nie fałszywe, to mocno naciągane.

Jeśli kupujesz ciągnik czy kombajn od handlarza, najprostszym sposobem weryfikacji jego autentyczności jest przejrzenie opinii na jego temat i dokładne wczytanie się w ewentualne zarzuty poprzednich kupujących. W przypadku osoby prywatnej zadanie jest trudniejsze, ale nie niemożliwe. Warto przygotować sobie zestaw konkretnych pytań o to, czego nie widać – jakie naprawy były ostatnio wykonane, jak sprawują się poszczególne elementy. Gdy sprzedawca zrozumie, że ma do czynienia z kupującym znającym zagadnienie, będzie mniej skłonny do koloryzowania.

Zweryfikuj stan techniczny

Na oględziny sprzętu najlepiej wybrać się we dwójkę – samodzielna ocena stanu technicznego pojazdu nie jest łatwa, zwłaszcza jeśli górę zaczynają brać emocje. Warto zajrzeć do silnika, posłuchać sprzętu na chodzie, przejść przez wszystkie biegi i funkcjonalności.

Nie obawiaj się zadawania niewygodnych pytań. Twoją szczególną czujność powinny wzbudzić wszystkie rzekomo drobne usterki, których sprzedawca nie usnął, tłumacząc się np. brakiem czasu. Może to być próba zatuszowania poważniejszego problemu – na ogół wystawiany na sprzedaż sprzęt jest naprawiony na tyle, jak dalece było to opłacalne. Jeśli podejrzewasz, że jakaś część wymaga wymiany, albo też sprzedawca mówi o tym otwarcie, sprawdź, jaki koszt cię czeka – zweryfikuj ceny w internetowym sklepie ze sprzętem rolniczym Błaut-Rol. Nie zapomnij doliczyć także robocizny – i to niezależnie od tego, czy napraw będziesz dokonywać osobiście, czy zlecisz je mechanikowi.

Przyjrzyj się dokumentom

Koncentrując się na kwestiach technicznych, nie zapominaj także o prawnej stronie transakcji. Przejrzyj uważnie książkę serwisową. Bezwzględnie zweryfikuj zgodność danych widniejących w dokumentacji z numerami wybitymi na ramie.

Jeśli chcesz mieć całkowitą pewność, że wszystko jest w porządku, warto poświęcić kilkaset złotych i trochę czasu, żeby sprawdzić historię ciągnika czy kombajnu sprowadzonego z zagranicy, czy wykluczyć możliwość nabycia sprzętu kradzionego, objętego leasingiem albo zajętego przez komornika.