Śmierć w płomieniach. Pożar domu nad Sanem

Pożar zauważono po godzinie 22:10. Pożarem objęty był prawie cały budynek mieszkalny. Na miejsce zadysponowano kilkudziesięciu strażaków oraz m.in. podnośnik hydrauliczny z JRG Sanok.

O akcji ratowniczo-gaśniczej informuje kpt. Paweł Giba - Oficer Prasowy KP PSP w Sanoku:

- Dyżurny SKKP w Sanoku po godzinie 22. otrzymał informację o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Mrzygłód. Z informcji wynikało, że pożarem objęty jest już cały budynek. Do zdarzenia zadysponowano łącznie 10 zastępów, w tym cztery z JRG w Sanoku. Po przybyciu pierwszych sił i środków potwierdzono, że pożarem objęty jest cały budynek. Płomienie wydostawały się przez okna i dach. Po rozpoczęciu działań gaśniczych i wprowadzeniu rot do budynku ujawniono ciało mężczyzny, które zostało ewakuowane na zewnątrz. Ze względu na stan ciała odstąpiono od udzielania pierwszej pomocy. Po ugaszeniu pożaru, dokonano jeszcze raz przeszukania całego budynku oraz jego oddymienia. Z informacji uzyskanych od świadków, ustalono, że osoba mieszkała sama. Działania zakończyły się przed godziną 3:00 w nocy. Łącznie w działaniach brało udział 42 strażaków. Następnie obiekt przekazano policji, która prowadziła swoje czynności pod nadzorem prokuratora. 

Siły i środki PSP/OSP na miejscu zdarzenia:

• JRG Sanok (GCBARt MAN, GCBA MAN, SHD25 MAN, GBARt Scania, SLOp SsangYong)
• OSP Mrzygłód (GBA Star)
• OSP Tyrawa Wołoska (GCBA Star)
• OSP Hołuczków (GBA Star)
• OSP Wujskie (GBA Star)
• OSP Sanok-Olchowce (GBA Mercedes) 

Na miejscu obecni byli również policjanci KPP Sanok, technik kryminalistyki, prokurator. O pożarze informuje również KPP w Sanoku:

Sanoccy policjanci pracowali na miejscu pożaru budynku mieszkalnego w miejscowości Mrzygłód. Do zdarzenia doszło wczoraj, około godz. 22.40. Płonący dom zauważyła kobieta, która przejeżdżała samochodem przez miejscowość.  Niezwłocznie powiadomiła służby. Na miejscu pracowali policjanci oraz strażacy. Po zabezpieczeniu miejsca, wewnątrz jednego z pomieszczeń ujawniono ciało mężczyzny. Policjanci ustalili, że to 66-letni mieszkaniec Mrzygłodu.

Prowadzone w sprawie postępowanie pozwoli ustalić, jakie były przyczyny tego tragicznego zdarzenia. 

fot. Mrzygłód - strona nieoficjalna