Żeby zwizualizować sytuację, spójrzmy na widok z lotu ptaka na skrzyżowanie trzech wymienionych ulic. Istotnie, ulice Jana Pawła II i Dębowa pod podobnym kątem łączą się z ulicą Armii Krajowej. (zdjęcia z drona w galerii).
Od strony ulicy Armii Krajowej umieszczono znak informujący o pierwszeństwie przejazdu. Poniżej znaku nie zainstalowano jednak tabliczki T-6a, która wyraźnie informuje, która z dróg jest główną. Istotne może być to szczególnie dla osób jadących po tej trasie pierwszy raz, jak prowadząca samochód Mini, która zderzyła się tutaj z innym kierowcą w lipcu. Inny, bardzo podobny incydent miał miejsce jeszcze jeden miesiąc wcześniej. Możemy domyślać się, że wobec braku pełnego oznakowania kierowcy oceniają ulicę Dębową jako przedłużenie drogi głównej, choć w rzeczywistości jest ona drogą podporządkowaną w konsekwencji wymuszając pierwszeństwo.
Nasz czytelnik, Pan Ernest, sugeruje też, że sprawę ułatwiłoby umieszczenie znaku poziomego (linii warunkowego zatrzymania) przy wyjeździe z ulicy Dębowej, wszakże znak "Ustąp pierwszeństwa" znajduje się w znacznej odległości od skrzyżowania, uniemożliwiając "wsteczne" zorientowanie się w sytuacji.
Pan Ernest, zaznacza, że w gminie Świlcza, w powiecie rzeszowskim, znajduje się podobne skrzyżowanie, przy którym umieszczono tabliczkę T-6a:
Poprawność powyższego rozwiązania zdaje się potwierdzać zapis w pozycji 2311 Dziennika Ustaw z 2019 roku:
Pozostaje skierować nam pytanie do Czytelników - czy zauważyliście groźne sytuacje drogowe w tym miejscu? Czekamy na Wasze komentarze.
Fot. Google Maps, ISAP, Pan Ernest - czytelnik Krosno112.pl