Przemarsz rozpoczął się przy remizie OSP w Pietruszej Woli. Na około 10-kilometrową trasę (po terenie parku krajobrazowego) wyruszyło około 100 uczestników. Przemarsz zakończył się na Glampingu pod Gwiazdami, gdzie rozegrano turniej siatkarski.
Rywalizowały drużyny Iskry Iskrzynia, Błękitni Żeglce, OSP Rzepnik, Oskarki i Krosoft. Zwyciężyła ekipa Oskarki.
Celem wydarzenia było wsparcie finansowe leczenia i rehabilitacji Filipka z Żarnowca. Udało się zebrać 6 861 zł i 100 euro.
Patronat honorowy nad III Marszem Charytatywnym Ratowników dla Filipka objął Prezes Zarządu OP ZOSP RP dh Józef Tucki oraz wójt Wojaszówki Sławomir Stefański.
Filip urodził się w 2021 roku w 24 tygodniu ciąży z wagą 700 g. Mały wojownik boryka się z dziecięcym porażeniem mózgowym (czterokończynowym), retinopatią, tracheotomią, zaburzeniami jedzenia, leukomalacją, dysplazją oskrzelowo-płucną.
Rodzice chłopca chcą by w przyszłości był możliwie jak najbardziej samodzielny. - Nasze życie to ciągłe wyjazdy do lekarzy oraz ciągłe ćwiczenia w domu. Tysiące przejechanych kilometrów, może wylanych łez, wiele upadków, ale tyle samo wzlotów - mówią.
Filip jest pod opieką wielu poradni – neurochirurgicznej, pulmonologicznej, okulistycznej, gastrologicznej, genetycznej i laryngologicznej. Rehabilitowany jest 6 razy w tygodniu metodą Vojty. Przechodzi również rehabilitację ręki i oka.
Co 3 miesiące rodzice jeżdżą z Filipkiem do Gdańska na turnus neurologopedyczny, ponieważ chłopiec ma trudności z jedzeniem i piciem spowodowany rurką tracheotomijną. Co 2 miesiące – jeżeli dysponują pieniędzmi – jeżdżą na tygodniowy turnus ruchowy metodą Medek do Piły i Bydgoszczy.
- Niestety codzienna rehabilitacja i wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne generują bardzo wysokie koszty, których sami nie jesteśmy w stanie sfinansować - mówią rodzice chłopca.
Dlatego tak ważna jest pomoc finansowa. Z okazji Marszu Fundacja Pierwsza Pomoc z Krosna utworzyła specjalne konto, na które można przekazywać darowizny:
ING Bank Śląski Oddział Krosno nr: 04 1050 1562 1000 0090 8036 6710
Z dopiskiem: Filip Wasłowicz
Rodziców Filipka można wesprzeć też biorąc udział w licytacjach na Facebooku – TUTAJ.