Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 16:00. Podczas wyładowania elektrycznego piorun uderzył w drewniany magazyn na podwórku co spowodowało pożar. Przetrzymywane w pomieszczeniu materiały oraz elewacja z papy spowodowały duży dym, który przemieścił się nad DK28, przez co ruch mógł być utrudniony. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy JRG PSP w Krośnie w sile 341[R]25 Scania i 341[R]26 Renault Kerax oraz w późniejszym czasie OSP Polanka.
Trudny dojazd uniemożliwił dotarcie samochodów pożarniczych bezpośrednio do posesji na której powstał pożar, dlatego strażacy musieli rozwijać na znaczną odległość węże tłoczne. Spaleniu uległ sprzęt gospodarczy, który znajdował się wewnątrz magazynku oraz część konstrukcji. Działania trwały około dwóch godzin.
Do drugiego pożaru doszło około godziny 17:00 w bloku mieszkalnym przy ulicy Popiełuszki. Do MSK KM PSP w Krośnie wpłynęło zgłoszenie o silnym zadymieniu wydobywającym się z okna na trzecim piętrze. Po rozpoznaniu okazało się, że drzwi do mieszkania są zamknięte i prawdopodobnie w środku nie ma nikogo. Położenie mieszkania zmusiło oficera dyżurnego do wysłania na miejsce zdarzenia podnośnika (341[R]53 SH Volvo) z JRG Krosno, działający przy pierwszym pożarze zastęp 341[R]25 Scania oraz OSP KSRG Turaszówka.
Strażacy będący na miejscu musieli wyważyć drzwi, a pożar niedoszłego obiadu ugasić przy pomocy podręcznego sprzętu gaśniczego. Duże zadymienie zmusiło strażaków do oddymienia mieszkania za pomocą wentylatora.
ak/red.
fot. Adam Hejnar, Adrian Kuźniarowicz - Krosno112.pl