Zuzia z Iwli otrzymała refundowane leczenie. Teraz czas pomóc Antosiowi z Wietrzna

Zuzanna cho­ruje na śmier­telną cho­robę, jaką jest muko­wi­scy­doza. Na jej lecze­nie nie­ustan­nie potrzebne są środki pie­niężne, ponie­waż łącz­nie jest to kwota rzędu ponad 1 mln zło­tych. Dziew­czynka w paździer­niku skoń­czyła 11 lat, nato­miast lekar­stwa przy­czy­nowe, zatrzy­mu­jące to scho­rze­nie refun­do­wane są dopiero od 12. roku życia. Dzięki nagło­śnie­niu sprawy i determi­na­cji mamy Zuzi, udało się pozy­skać bez­płatne, sfi­nan­so­wane lecze­nie na cały naj­bliż­szy rok! To ozna­cza, że zarówno dziew­czynka jak i jej rodzina mogą spać spo­koj­nie, bez brania udziału w nie­rów­nym wyścigu z cza­sem. Po odpo­wied­nich roz­mo­wach z Fun­da­cją zde­cy­do­wano, żeby Jej zbiórka na sie­po­maga.pl była na­dal aktywna, ponie­waż Zuzanna w przyszło­ści będzie wyma­gać nie­ustan­nego lecze­nia, reha­bi­li­ta­cji oraz kosz­tow­nego sprzętu. Zbiórka: Śmiertelną chorobę Zuzi można powstrzymać! PILNIE potrzebna pomoc!

„Pra­gnę raz jesz­cze podzię­ko­wać wszyst­kim ludziom dobrego serca, któ­rzy przez te ostat­nie 3 mie­siące wal­czyli z nami o środki na lecze­nie. Gdyby nie nagło­śnie­nie sprawy, Zuzia zapewne w ogóle nie otrzy­ma­łaby refun­da­cji leku. Dzięki Wam jeste­śmy w tym miej­scu, w któ­rym teraz sto­imy z nadzieją na lep­szą przy­szłość. Oka­za­li­ście nam ogromne serca warte wię­cej niż wszyst­kie pie­nią­dze świata! Przy­wró­ci­li­ście Zuzi uśmiech!” – pod­su­mo­wuje mama dziew­czynki.

Pro­wa­dzone licy­ta­cje prze­ka­zane zostały dla Anto­sia z Wietrzna!
Dzięki takiemu obro­towi spraw, grupa na Face­bo­oku, gdzie wcze­śniej były pro­wa­dzone licy­ta­cje dla Zuzi, zostaje prze­ka­zana dla 4-let­niego Anto­sia z Wietrzna. Chło­piec już od urodze­nia ma zdia­gno­zo­waną cho­robę Hir­sch­sprunga, przez którą musiał przejść sze­reg ope­ra­cji jesz­cze jako nie­mowlę. Celem jed­nej z nich było połą­cze­nie jelit, wskutek czego Antoś stra­cił ponad 50% jelita gru­bego. Jedyną szansą na nor­malne życie i odzy­ska­nie zdro­wia dla tego dziecka jest wyjazd do Chi­cago i roz­po­czę­cie lecze­nia w szpi­talu Lurie w Sta­nach Zjednoczo­nych.

Jestem ojcem. Dla mojego syna zro­bię wszystko, ale nie­któ­rych prze­szkód po pro­stu nie da się prze­sko­czyć. Chciał­bym sam ura­to­wać moje dziecko, ale wiem, że to nie­re­alne. Dla­tego zwra­cam się do Was z prośbą o pomoc. Zosta­je­cie nam tylko Wy i Wasze dobre serca – prze­ka­zuje Pan Wal­de­mar, tata cho­rego Anto­sia.

W związku z ofi­cjalną infor­ma­cją mamy 11-let­niej Zuzi, od środy wszyst­kie licy­ta­cje pro­wa­dzone za pośred­nic­twem grupy Armia Zuzi – dla Anto­sia z Wietrzna – Licy­ta­cje cha­ry­ta­tywne będą kie­ro­wane na konto Anto­sia. Zbiórkę można wes­przeć także bez­po­śred­nio, wpła­ca­jąc datki na stro­nie 4-latka. Zbiórka: Jedyną nadzieją jest operacja... Antoś nie może dłużej czekać!