Od 2025 roku kraje unijne mają oficjalnie zaprzestać zachęcania do instalowania kotłów gazowych, a do 2050 roku osiągnąć zerową emisyjność dwutlenku węgla we wszystkich budynkach, również jednorodzinnych.
Zakaz goni zakaz
W latach 2028-2030 ma zostać wprowadzony zakaz montowania w nowych budynkach pieców na paliwa kopalne, w tym gaz ziemny.
Z kolei pomiędzy 2035 a 2040 r. zacznie obowiązywać zakaz montażu tego rodzaju pieców w budynkach, które będą przechodziły gruntowne remonty, łącznie z termomodernizacją.
Do 2050 roku planowane jest całkowite wycofanie pieców na paliwa kopalne z polskich domów.
Tak ogrzewają się Polacy
Tymczasem z danych CBOS wynika, że blisko połowa Polaków korzysta z pieców (kotłów) węglowych.
Ponad 40 proc. respondentów rankingu „Jakości ogrzewania – sezon grzewczy 2021–2022” zadeklarowało, że ogrzewa swoje domy i mieszkania gazem.
To miliony Polaków, których unijne przepisy mogą mocno uderzyć po kieszeni w związku z koniecznością wymiany źródła ciepła.
Będą promować pompy ciepła
W kontekście transformacji energetycznej ważną rolę odgrywa wsparcie rządowe. Prognozowane jest wprowadzenie specjalnych, obniżonych taryf dla użytkowników pomp ciepła, które miałyby obowiązywać przez 7 lat. To czas, który pozwoli na zwrot inwestycji. Średnia ceny takiej pompy wynosi obecnie 40 tys. zł.
Dodatkowo nowy rząd deklaruje wsparcie dla inwestycji w biogazownie i farmy fotowoltaiczne, co ma przyczynić się do obniżenia kosztów prowadzenia gospodarstw.
UE szykuje zmiany
Komisja Europejska pracuje nad „planem na rzecz powszechnego zastosowania pomp ciepła”, zakładającym m.in. obniżenie stawki VAT na prąd do pomp ciepła.
UE planuje także inwestować w kwalifikacje doradców i montażystów pomp ciepła oraz likwidować bariery polityczno-informacyjne. Celem jest podwojenie liczby montowanych pomp ciepła i osiągnięcie 60 mln tych urządzeń w budynkach do 2030 roku.