W 2023 roku na policyjne skrzynki „Stop agresji drogowej” trafiło aż 29 615 zgłoszeń dotyczących agresywnych zachowań na drogach. To dużo więcej w porównaniu do roku 2022, kiedy zanotowano ich ponad 28 tys.
Stop agresji drogowej
Choć liczba zgłoszeń rośnie, to część z nich może wynikać z większej dostępności i popularności kamer samochodowych. Poza tym nie wszystkie zgłoszenia dotyczą poważnych wykroczeń.
Co prawda, skrzynki „Stop agresji drogowej” mają służyć zgłaszaniu najpoważniejszych przypadków naruszeń przepisów, zagrażających bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. Ale wiele zgłoszeń dotyczy drobniejszych wykroczeń, typu nieprawidłowe parkowanie.
A jak zachowuje się typowy drogowy agresor? Jeździ „na zderzaku”, zajeżdża drogę, uporczywie trąbi, nagle hamuje, błyska światłami albo pokrzykuje i pokazuje wulgarne gesty. Zobaczcie...
Tu jest najgorzej
Analiza danych z poszczególnych komend wskazuje, że najwięcej zgłoszeń pochodzi z Komendy Stołecznej Policji (7168 zgłoszeń), KWP Wrocław (4610) i KWP Katowice (3083).
W przeciwieństwie do nich KWP Kielce (378), Rzeszów (413 zgłoszeń), Białystok (417), Lublin (486) i Gorzów Wlkp. (564) odnotowały najmniej zgłoszeń.
Te różnice regionalne mogą odzwierciedlać zróżnicowany poziom agresji na drogach w różnych częściach kraju.
Apel policji
Każde zgłoszenie, żeby zostało rozpatrzone, musi zawierać konkretne informacje, takie jak data, godzina, miejsce zdarzenia i dane o pojazdach. Przesłanie materiału filmowego równa się udzieleniu zgody na jego wykorzystanie przez policję.
Jednocześnie policja apeluje, żeby ograniczyć zgłoszenia do tych, które dotyczą bezpośrednio agresji drogowej. Bo każde zgłoszenie, nawet drobne, generuje znaczną pracę administracyjną, co może odciągać uwagę służb od poważniejszych naruszeń przepisów.