Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wraca do Rzeszowa. Wydziały w Krośnie i Przemyślu [AKTUALIZACJA]

W 2017 roku ówczesny rząd PiS zlikwidował 10 wojewódzkich delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, m.in. w Rzeszowie. Zarządzaniem Premiera Donalda Tuska wszystkie zlikwidowane delegatury wrócą do miast wojewódzkich po 7 latach nieobecności, tj. od 1 lipca 2024 r. Obecnie jest sześć delegatur — w Warszawie (centrala), w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Lublinie i Poznaniu, a wydział w Rzeszowie podlega delegaturze w Lublinie.

W poniedziałek w Rzeszowie Minister Koordynator Służb Specjalnych Tomasz Siemoniak w towarzystwie m.in. poseł Joanny Frydrych oraz wojewody Teresy Kubas-Hul, poinformował o fakcie powrotu delegatury ABW do Rzeszowa. Dodatkowo, na Podkarpaciu, powstaną dwa wydziały: w Krośnie i Przemyślu. 

Szefem ABW jest płk Rafał Syrysko, a jego zastępcami płk Bernard Bogusławski, płk Adam Ciszewski, mjr Paweł Chomentowski i płk Michał Roguski. Wiadomo już, że projekt zmian w strukturze Agencji pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja ds. służb specjalnych.

AKTUALIZACJA:

Minister Tomasz Siemoniak podkreślał, że Rzeszów stał się jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym miastem na mapie bezpieczeństwa Polski. - Stąd nasza wizyta - mówił Tomasz Siemoniak zapowiadając, że rzeszowska delegatura ABW ma być jedną z najlepiej wyposażonych kadrowo i sprzętowo. - Województwo podkarpackie i Rzeszów są absolutnie kluczowe i strategiczne na bardzo długie lata. Wielką wagę i priorytet przykładamy do tego, co tutaj się będzie działo - zaznaczył. 

- Z dużym zadowoleniem przyjęłam informację, że po siedmiu latach nieobecności, w Rzeszowie znów powstanie delegatura ABW. Do dziś zastanawiało mnie, dlaczego w 2017 r. doszło do jej likwidacji. Przecież doskonale wiemy, jakie jest położenie naszego województwa i jak ważne z tego punktu widzenia jest funkcjonowanie delegatury ABW w Rzeszowie, zwłaszcza w kontekście wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą – powiedziała wojewoda.

W spotkaniu w PUW uczestniczyli także gen. bryg. Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, płk Rafał Syrysko, szef ABW.

- Chcemy bardzo, żeby sprawy bezpieczeństwa Polski nie były tylko tematami dla rządu, ale też i dla przedstawicieli rządu w terenie, takich jak pani wojewoda podkarpacki, czy samorządu w osobie pana prezydenta - mówił minister Tomasz Siemoniak. - Rzeszów jako miasto wykonuje ogromną pracę. Chciałbym wyrazić podziw i uznanie dla pana prezydenta i dla jego urzędników. Rzeszów stał się miastem znanym na całym świecie. Właśnie za sprawą skuteczności, wsparcia, rozmaitych przedsięwzięć podejmowanych tutaj przez władze miasta. Kawał świetnej roboty.

Prezydent Konrad Fijołek dziękował za wizytę i przywiezione decyzje. 

- Przywozicie dla naszych mieszkańców rzecz najważniejszą, czyli symboliczne wsparcie poczucia bezpieczeństwa w tym regionie. Byliśmy i jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych miast, ale teraz w kontekście tej strategicznej roli, jaką pełni miasto, a o której wspominał pan minister, to poczucie jest kluczowe dla naszej społeczności – podkreślał.         

Minister dodał, że w najbliższych dniach płk Rafał Syrysko, szef ABW wyznaczy pełnomocnika do spraw utworzenia delegatury w Rzeszowie. Ta zacznie działać od 1 lipca. 

Szef ABW pytany, jakim wyzwaniem jest przywrócenie delegatury w Rzeszowie mówił: - Jest to zadanie o tyle łatwiejsze, że delegatura będzie budowana na fundamencie istniejącego wydziału zamiejscowego.

Tłumaczył też, że z ich analiz zagrożeń wynika, iż w ośrodkach regionalnych muszą istnieć delegatury, bo same wydziały powodowały regres organizacyjny i kadrowy jednostek terenowych ABW.