Funkcjonariusze policji z Leska uzyskali informacje o nielegalnej bimbrowni działającej w jednej z wsi gminy Solina.
W czwartek rano (21 marca), wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej, dokonano przeszukania posesji, na której zastano 49-letnią właścicielkę. Kobieta dobrowolnie wydała aparaturę do produkcji alkoholu oraz blisko 300 litrów gotowego alkoholu, jak również 300 litrów zacieru w trakcie fermentacji - informują policjanci.
Nielegalne wytwarzanie alkoholu jest przestępstwem. Grozi za nie kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jednak nielegalnie produkowany alkohol może sprawić kłopoty również kupującym i spożywającym go osobom.
Pamiętajmy, że kupując nielegalny alkohol, tak naprawdę nie znamy jego składu chemicznego, w związku z tym narażamy się na utratę zdrowia, a nawet życia.