Istotnym elementem rządowego programu „Posiłek w szkole i w domu” jest zapewnienie dzieciom i młodzieży możliwości zjedzenia gorącego posiłku serwowanego w stołówce szkolnej. Wsparcie obejmuje jednak nie tylko młode osoby z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Program dofinansuje także posiłki dla osób starszych i niepełnosprawnych, które nie są w stanie same przygotować sobie codziennie gorącego dania. Posiłki z reguły zostaną bezpośrednio dostarczone do domu potrzebujących dorosłych, ale może być też taka sytuacja, że na terenie danej gminy przygotowane zostanie także miejsce, gdzie osoby samotne, starsze, niepełnosprawne będą dochodziły.
- Pieniądze zostaną przeznaczone dla wszystkich 160 gmin na Podkarpaciu, bez wyjątku - podczas konferencji prasowej mówiła Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki. - Pierwotne założenie tego programu było takie, żeby 60 procent stanowiła dotacja z budżetu państwa a 40 wkład własny jednostki samorządu terytorialnego. Udało się nam zdobyć dodatkowe 6 mln zł na ten cel i dlatego też zostanie zwiększony poziom dofinansowania do 72 procent.
Irena Marszałek-Czekierda, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie podaje, że całkowity koszt zadania, który oszacowali na podstawie zapotrzebowania złożonego przez gminy to 51 mln zł. Dotacja wojewody dla 160 gmin regionu wynosi 34 039 290 zł. Przykładowo, dla miasta Rzeszowa - 1 612 200,200 zł.
Kryteria wsparcia? Dochód nie przekraczający 1200 zł na osobę w przypadku rodziny i 1552 zł w przypadku osoby samotnej.
Z kolei ponad 2 miliony złotych przyznano w tym roku dla Podkarpacia na realizację Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.
Celem Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa jest wsparcie bibliotek publicznych, szkolnych i pedagogicznych w zakupie książek czy też wyposażenia w niezbędny sprzęt komputerowy, czytniki e-booki, regały, biurka, oświetlenie... Odbiorcami w szczególności będą dzieci i młodzież. Z programu mogą skorzystać m.in. publiczne i niepubliczne przedszkola i oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych, publiczne i niepubliczne szkoły podstawowe i ponadpodstawowe szkoły artystyczne, publiczne i niepubliczne biblioteki pedagogiczne.
- Na realizację programu w tym roku chcę przeznaczyć 2 088 097 mln zł - mówiła w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki. - Z pieniędzy skorzystają: 452 szkoły, placówki, biblioteki. W poniedziałek zatwierdziłam listę wszystkich szkół wraz z kwotami.
Wojewoda podkreślała, że właśnie rozpoczyna się okres równego traktowania dzieci w całym regionie, okres nadrabiania zaniechań z minionych lat. Obrazowała, jak to było w przeszłości. W rzeszowskich szkołach i przedszkolach uczy się łącznie ponad 47 tysiące dzieci.
- W 2023 roku dofinansowanie z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa w Rzeszowie otrzymały tylko 2 szkoły i 8 przedszkoli. Łącznie przekazano im zaledwie 28 tys. zł. W 2022 r. dotację otrzymały 24 przedszkola na kwotę 72 tys. zł. W 2021 r.- tylko 5 szkół i 3 przedszkola na 58,6 tys. zł. Dlatego też, żeby wyrównać szanse wszystkich dzieci, w tym roku z tej puli, którą miałam do dyspozycji, Rzeszów dostał największe dofinansowanie - 474 tys. zł. dla 43 szkół i przedszkoli.
Dodała, że z podkarpackim kuratorem oświaty przeanalizowała, jakie fundusze otrzymywały poszczególne szkoły w poprzednich latach.
- Tak, aby teraz uczciwie i rzetelnie przyznać dofinansowanie w szczególności tym placówkom, które wcześniej nie dostawały takiego wsparcia. Bo wszystkie dzieci, bez względu na to, czy chodzą do szkoły w Rzeszowie czy innych gminach na terenie województwa podkarpackiego powinny mieć takie same szanse i taki sam dostęp do książek. Szkoła nie powinna mieć barw politycznych.
- Dziś jesteśmy naprawdę szczęśliwi, bo wraca normalność - mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - Po raz kolejny władze rządowe, władze wojewódzkie podchodzą do polityki samorządu normalnie. To jest niezwykle istotne. Jako prezydent stolicy województwa dziękuję w imieniu wszystkich samorządów za sprawiedliwe, transparentne podejście. A Rzeszów cieszy się z kolejnych dwóch milionów złotych na bardzo potrzebne obszary, jakimi są żywienie i czytelnictwo, czyli coś dla ciała i coś dla ducha.