Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 01:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy

Podczas akcji policjanci przejęli dziesiątki tysięcy nagrań o seksualnym wykorzystywaniu dzieci. Większość zatrzymanych usłyszała już zarzuty.
Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy

Autor: policja

Operacja miała kryptonim Dakota. Wzięło w niej udział 359 funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z całej Polski. 

Ponad setka rewizji

W czasie akcji zatrzymali 66 osób w wieku od 19 do 72 lat. 62 osobom przedstawiono już zarzuty. Dotyczą one – jak czytamy w komunikacie – posiadania, udostępniania w sieci i produkcję materiałów o seksualnym wykorzystywaniu małoletnich. 

Te materiały policjanci znaleźli w trakcie 103 rewizji. W ich ręce wpadło ponad 166 tys. plików z nielegalnymi treściami. Były na nich treści przedstawiające drastyczne przypadki wykorzystywania dzieci, w tym także niemowląt. 

Znali swoje ofiary

Wśród zatrzymanych jest m.in. mężczyzna, który produkował pedofilskie materiały z udziałem swojej kilkuletniej córki.

Inny zatrzymany produkował takie materiały z udziałem kilkuletnich dzieci, z którymi był w bliskich relacjach.

Kolejna osoba pomagała przeprowadzać remonty mieszkań u rodzin, które zatrzymany znał od wielu lat. Dzięki temu miał możliwość ukrywania kamery w łazienkach i nagrywania osób małoletnich. 

Jeszcze inny wyszukiwał na portalach społecznościowych zdjęcia małoletnich dziewczyn. Podając się za kobietę, nawiązywał z nimi kontakt online. Szantażując je, zmuszał do wysyłania obscenicznych materiałów. Dotychczas ujawniono 3 ofiary tego pedofila.

To kilka najbardziej drastycznych przykładów ujawnionych w trakcie akcji Dakota. Decyzją sądów 25 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.

Muszą przejrzeć pedofilskie zdjęcia i filmy

Teraz przed śledczymi żmudna i czasochłonna praca z setkami tysięcy zabezpieczonych plików. Praca tym bardziej obciążająca, że będą mieli do czynienia z drastycznymi treściami na pedofilskich zdjęciach i filmach. 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ