Pożar widoczny jest z daleka. Kłęby dymu unoszą się nad częścią Bieszczadów.
- Trwa lokalizacja pożaru. Mamy zgłoszenie, że palą się trawy i porosty pomiędzy Krzemieniem a Kopą Bukowską. Na miejsce zostało zadysponowane na ten moment 34 strażaków z 8 zastępów oraz 8 pojazdów typu quad. Trwa dojazd grupy dronowej z JRG Przeworsk. Na miejsce próbujemy ściągnąć śmigłowiec gaśniczy - mówi st. kpt. Tomasz Dacko z KP PSP w Ustrzykach Dolnych.
Z JRG 1 Rzeszów jedzie specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego przeszkolona do akcji gaśniczych prowadzonych z powietrza.
Na miejsce prócz strażaków docierają Strażnicy Leśni, Straż i pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Straż Graniczna oraz Grupa Bieszczadzka GOPR.
Część ekip ratowniczych wychodzi od strony Wołosatego, część od strony Mucznego. Zdjęcia z kamerki w Mucznem, skąd na szlak ruszają ekipy ratunkowe:
Niecały miesiąc temu doszło do podobnego pożaru, ale na Połoninie Caryńskiej:
AKTUALIZACJA: Pożar ugaszono około 17:30
AKTUALIZACJA 2:
Dzięki uprzejmości pracowników Bieszczadzkiego Parku Narodowego mamy materiał filmowy z czwartkowego pożaru: