Do zdarzenia doszło po godzinie 11. w niedzielę (23.10). na ulicy Mostowej w Krośnie (dzielnica Białobrzegi).
Kierujący Oplem wychodząc z zakrętu stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z nasypu, zatrzymując się około 1 metr przed taflą wody.
Jezdnia na ulicy Mostowej (pod mostem Białobrzeskim) ma jeszcze grubą warstwę mułu, który został naniesiony na początku października przez Wisłok. Wtedy woda wystąpiła z koryta i zalała ten odcinek Mostowej.
Młody kierowca nie zdołał na śliskim błocie wyprowadzić pojazdu na prostą i swoją podróż zakończył prawie w rzece. Na miejscu zdarzenia pierwsi pojawili się policjanci z WRD KMP Krosno oraz strażacy z JRG Krosno, którzy zabezpieczyli pojazd przed dalszym zsunięciem do wody. Po chwili pojazd wyciągnięto na drogę i kierowca mógł kontynuować dalszą podróż ponieważ Opel miał jedynie lekkie zadrapanie. Mężczyzna nie potrzebował pomocy medyków. Był trzeźwy.
red. | fot. Krosno112.pl, Łukasz Pelczar