Do zdarzenia miało dojść w niedzielę (23.10) przed godziną 14 na drodze prowadzącej z Tylawy do Mszany w gminie Dukla.
Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu z kilkoma osobami poszkodowanymi, zadysponowano służby ratunkowe. Jak się okazało po ich dojeździe w samochodzie, ani w jego pobliżu nie było nikogo. Podjęto więc poszukiwania w pobliżu miejsca zdarzenie, które ostatecznie nie przyniosły pozytywnego rezultatu i nikogo nie odnaleziono.
Sprawę zagadkowego dachowania Toyoty wyjaśniają policjancji z KP w Dukli. Na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z JRG Krosno (sekcja rat. technicznego), OSP KSRG Dukla (GBARt Mercedes), OSP Mszana (GLM Żuk), Zespoły Ratownictwa Medycznego z Dukli i Nowego Żmigrodu oraz funkcjonariusze Policji.
red. | fot. OSP KSRG Dukla