Organizatorzy wystawy i wczorajszego (3 czerwca) jej uroczystego otwarcia – podkarpacki region Komitetu Obrony Demokracji – podkreślają, że 4 czerwca 1989, to bardzo ważna data. - To dzień, w którym my, Polacy zapoczątkowaliśmy demokratyczne przemiany w Europie - zaznaczają.
- Żeby do tych wyborów mogło dojść, potrzebny był wysiłek, walka i wytrwałość ludzi, którzy od lat 80. a nawet 70. poświęcali życie, czas a czasami rodziny aby prowadzić walkę opozycyjną - przypomina Maria Nóżka z KOD.
Dodaje, że wystawa ma być inspiracją dla młodych, zmuszać do refleksji i pokazać, że kartka wyborcza może zmienić bieg historii.
Piotr Przytocki, prezydent Krosna przyznaje, że wybory w 1989 roku spowodowały zmiany w jego życiu. - Jako młody inżynier postanowiłem posłuchać Lecha Wałęsy i wziąć sprawy w swoje ręce - mówi. - Podjąłem działalność gospodarczą, udzielałem się społecznie w samorządzie gospodarczym Krosna, powstała wtedy Podkarpacka Izba Gospodarcza. A później przyszło olśnienie związane z udziałem w wyborach samorządowych - uśmiecha się.
Zebranym opowiedział jak wyglądała jego niedziela 4 czerwca 1989 roku. - Moja żona pochodziła z Nowego Sącza i musiałem wtedy być u mamusi. Mój samochód – fiat 126p – wykonał niesamowitą robotę. Odcinek 100 kilometrów przebyłem w godzinę i 15 minut żeby zdążyć przed zamknięciem lokali wyborczych - mówił.
Antoni Pikul działacz opozycji antykomunistycznej i NSZZ "Solidarność" opowiadał, że żeby można było przeprowadzić pierwsze, ułomne jeszcze, wolne wybory, trzeba było wyjść do ludzi i zaszczepić w nich odrobinę wiary, że jest sens iść i zagłosować.
- Udało się, wyniki wyborów zaskoczyły nas samych - mówił.
Łamiącym głosem przekazał swoje marzenie: - Mam nadzieję, że nie będzie to zmarnowane.
Wystawę na krośnieńskim rynku można oglądać do 14 czerwca.
Zdjęcia pochodzą przede wszystkim z archiwum "Gazety Wyborczej". Znakomici fotografowie reportażyści uchwycili na nich niepowtarzalne momenty z tamtego przełomowego roku, w którym zakończył się w Polsce komunizm.
W otwarciu wystawy uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, samorządowcy i osoby zaangażowane w ówczesną działalność opozycyjną. Na finał posłanka Joanna Frydrych podzieliła jubileuszowy tort, częstując nim uczestników wydarzenia.