Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trzy ofiary śmiertelne wypadków na drogach Podkarpacia

W poniedziałek 1 lipca na drogach Podkarpacia doszło do serii niebezpiecznych zdarzeń. Niestety trzech kierowców poniosło śmierć na miejscu.
Trzy ofiary śmiertelne wypadków na drogach Podkarpacia

Źródło: KPP Sanok

Nie żyje 47-letni kierowca Hondy

Jak informuje portal Tarnobrzeg-112.pl w poniedziałek 1 lipca około godziny 14:45 do służb z powiatu tarnobrzeskiego zostało przekazane zgłoszenie, według którego kierowca samochodu osobowy marki Honda miał zjechać z drogi i uderzyć w zaparkowany przy drodze samochód marki Seat. 

Mężczyzna znajdował się poza pojazdem, w stanie zaburzenia funkcji życiowych. Podjęto akcję reanimacyjną, która okazała się nieskuteczna. Przyczyny tego incydentu są wyjaśniane, na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora.

fot. Tarnobrzeg 112

Śmierć 49-latka pomiędzy Komańczą a Cisną

W miejscowości Szczerbanówka doszło do tragicznego wypadku. Kierujący hyundaiem, w wyniku utraty panowania nad pojazdem uderzył w barierę energochłonną, drzewo, a następnie zjechał ze skarpy. Niestety 49-letni mężczyzna poniósł śmierć.

Policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali na miejscu zdarzenia, do którego doszło wczoraj, przed godz. 15.30 w Szczerbanówce. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący hyundaiem, 49-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, jechał w kierunku miejscowości Cisna. Na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę energochłonną, drzewo, a następnie zjechał ze skarpy, gdzie dachował. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować.

Ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo. Prowadzone postępowanie pozwoli na ustalenie dokładnych okoliczności tego zdarzenia. 

fot. KPP Sanok

fot. Google Maps

Śmierć 71-letniego kierowcy. Samochód porwany przez rwący potok

Tragiczne zdarzenie pod Ustrzykami Dolnymi w powiecie bieszczadzkim. W miejscowości Hoszów zginął 71-letni kierowca osobówki, który próbował przejechać przez bród. Pojazd został porwany przez rwący potok.

Więcej o zdarzeniu przeczytasz tutaj:


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ