Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 20:28
Reklama
Reklama

Usiedli za kółkiem pod wpływem alkoholu. Oboje mieli po ponad 3 promile

44-latek i 50-latka zdecydowali się na jazdę samochodem pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat. O konsekwencjach jakie poniosą, zadecyduje jasielski sąd.
Usiedli za kółkiem pod wpływem alkoholu. Oboje mieli po ponad 3 promile
W Osobnicy kierowca audi zjechał z drogi, uderzył w ogrodzenie, a następnie w przepust drogowy

Autor: KPP Jasło

Wczoraj (7 sierpnia) kilka minut po godz. 8, dyżurny jasielskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w Osobnicy.

- Świadek zdarzenia zadzwonił pod numer alarmowy mówiąc, że widział jak osobowe audi, jechało całą szerokością jezdni, a następnie zjechało z niej, uderzając w ogrodzenie i przepust drogowy. Dodatkowo pojazd poruszał się bez powietrza w przednich kołach - relacjonuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy KPP w Jaśle.

Na miejsce pojechali funkcjonariusze z jasielskiej drogówki. Mundurowi ustalili, że kierującym pojazdem był 44-letni mieszkaniec gminy Lipinki

- Alkomat wskazał w organizmie mężczyzny blisko 3,3 promila - informuje mł. asp. Daniel Lelko.

44-latek został zabrany do szpitala. Obrażenia jakich doznał nie okazały się poważne.

Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny.

- Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 44-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. O konsekwencjach jakie poniesie mieszkaniec gminy Lipinki zadecyduje jasielski sąd - zaznacza mł. asp. Daniel Lelko.

Nie była świadoma, że spowodowała zdarzenie drogowe 

Oficer prasowy KPP w Jaśle przypomina dziś (8 sierpnia) zdarzenie z początku lipca.

- Policjant z jasielskiej jednostki, który był w czasie wolnym od służby, jechał rowerem ul. Mickiewicza w Jaśle. W pewnym momencie zauważył, jak toyota, na skrzyżowaniu ul. Jagiełły i Mickiewicza, uderza w słupki ogrodzenia łańcuchowego, a następnie odjeżdża w kierunku ul. Szajnochy - relacjonuje.

Funkcjonariusz pojechał za samochodem i dogonił go na ul. Szajnochy. 

- Otworzył drzwi pojazdu i zapytał siedzącej za kierownicą kobiety, czy jest świadoma, że spowodowała zdarzenie drogowe. Kierująca zaprzeczyła - informuje mł. asp. Daniel Lelko.

W trakcie rozmowy, policjant wyczuł od kobiety silny zapach alkoholu. Zachowanie kobiety wskazywało, że może być pod jego działaniem. Funkcjonariusz przedstawił się, a następnie wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kobiecie dalszą jazdę.

Na miejsce przyjechali wezwani policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego jasielskiej komendy. 

- Kobieta podczas interwencji wprowadzała policjantów w błąd odnośnie swoich danych osobowych, nie wykonywała ich poleceń oraz była wobec nich arogancka i groziła im zwolnieniem z pracy - relacjonuje oficer prasowy KPP w Jaśle. 

Dodaje, że 50-letnia kobieta odmówiła także poddania się badaniu alkomatem. Została jej pobrana krew do badań. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny jej pojazdu.

- Wyniki badań krwi wskazały, że kobieta miała w organizmie blisko 3,3 promila alkoholu - przekazuje mł. asp. Daniel Lelko.

Za popełnione przestępstwo oraz wykroczenia, 50-latka będzie odpowiadała przed sądem.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ