We trzech jechali motocyklem. Pijany 19-letni sprawca uciekł z miejsca wypadku

Jak wstępnie ustalili policjanci, 19-latek kierując motocyklem Cezet 350 jadąc remontowanym odcinkiem drogi pomiędzy Iwoniczem a Rogami, stracił panowanie nad pojazdem i najechał na krawężnik, w wyniku czego on oraz dwóch jego pasażerów zostało rannych. 

Ranni pasażerowie, obaj w wieku 16 lat pozostali na miejscu zdarzenia i potrzebowali pomocy medycznej. Natomiast 19-letni kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku. 

Pomocy rannym nastolatkom udzielili świadkowie zdarzenia, którzy jechali za nimi również jednośladem. Wezwali na miejsce służby ratunkowe. 

Po chwili akcję ratunkową rozpoczęli medycy SPPR Krosno oraz strażacy z OSP KSRG Iwonicz, OSP KSRG Iwonicz-Zdrój i JRG Krosno. Na miejscu pojawili się również policjanci, którzy rozpoczęli czynności wyjaśniające okoliczności wypadku. 

Poważne obrażenia 16-latka

Poważnie ranny został jeden z 16-latków, który potrzebował pilnego przewiezienia na blok operacyjny krośnieńskiego szpitala w związku z mocnym krwotokiem. Jego obrażenia są poważne i powrót do zdrowia będzie długi. Natomiast drugi z pasażerów, również trafił do szpitala, ale jego obrażenia okazały się mniej groźne. 

W czasie akcji ratunkowej policjanci rozpoczęli już czynności wyjaśniające okoliczności niebezpiecznego zdarzenia. Jeszcze tej samej nocy ustalili, że 19-latek przebywa na terenie Dukli. Tam został zatrzymany. 19-latek miał również obrażenia ciała, dlatego został przewieziony do szpitala, ale po jego zaopatrzeniu trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w krośnieńskiej komendzie policji. 

Sprawca pijany

Jak się okazało, 19-letni sprawca był pijany. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało około 1,5 promila w organizmie. Mężczyźnie pobrano do badania krew, aby stwierdzić ilość alkoholu w organizmie w trakcie, gdy doszło do wypadku.  

Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego motocykl został odholowany na policyjny parking. Teraz na 19-latka czeka sądowy proces oraz surowa kara.

Zdjęcia: OSP KSRG Iwonicz, OSP KSRG Iwonicz-Zdrój, Jakub Zajdel