Tunel w Babicy kojarzony jest w większości przypadków z problemami. Drążenie miało rozpocząć się jeszcze w 2023 roku, jednak napotkano problemy z nadmierną ilością metanu, który tworzy z powietrzem mieszankę wybuchową i stanowi zagrożenie zarówno dla maszyny jak i personelu. Po uzbrojeniu jej w dodatkowe urządzenia monitorujące oraz wentylacyjne rozpoczęto próbę drążenia, która po kilkudziesięciu metrach skończyła się kolejnym problemem. Zaraz nad portalem południowym zapadła się ziemia i konieczne było zabezpieczenie osuwiska.
Teraz Karpatka ginie w oczach we wnętrzu tunelu, obecnie wydrążono już ponad 120 metrów i zabudowano 67 prefabrykowanych pierścieni, więc maszyna od długości 112 metrów całkowicie schowała się w ziemi. Docelowo prędkość wiercenia wyniesie 6,5 cm/min. Do wywiercenia Karpatka ma dwie nawy po 2200 metrów, razem blisko 4,5 km. Przewidziany w kontrakcie termin zakończenia budowy wypada za 2 lata, nie wiadomo jednak czy zostanie dotrzymany przez napotkane problemy.