Na wodzie pojawiło się 14 kajaków dwuosobowych i jeden kajak jednoosobowy. Razem blisko 30 osób i jeszcze większa grupa dopingująca uczestników spływu z brzegu. Niesamowite wrażenie robił doping z mostów w Krościenku Wyżnym i Krośnie.
Najmłodszy uczestnik spływu miał 4 lata, najstarszy około sześćdziesiątki. Najważniejsze jednak to, że bez względu na wiek, wszyscy się świetnie bawili i w świetnych humorach płynęli z nurtem Wisłoka, pokonując jego łatwiejsze i trudniejsze fragmenty.
Na Metę spływu wyznaczono przystań na obiekcie MOSiR Krosno przy ul. Bursaki.
Długość trasy wyniosła około 6 km, a pierwsze kajaki pojawiły się na mecie po około godzinie spływu, ostatni kajak zameldował się na mecie po około dwóch godzinach.
Ale nie o tempo spływu tu chodziło a o przeżycia, jakie temu spływowi każdemu uczestnikowi towarzyszyły. Wysiłek fizyczny, przepiękne okoliczności przyrody i przemiła rodzinna atmosfera została podsumowana przy tradycyjnym ognisku i pieczonej kiełbasce.
Organizatorzy i realizatorzy spływu: Stowarzyszenie Forum Społeczne Krościenko Wyżne, Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Młodzieży KIDS z Krościenka Wyżnego oraz Paweł Cisowski (wynajem kajaków) zapewniają, że dołożą wszelkich starań, by kontynuować spływy kajakowe w kolejnych latach.