Z przełęczy można wyruszyć szlakiem na Połoninę Caryńską lub zejść do Bereżek, albo zawrócić w powrotną drogę.

Dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego podkreśla, że powstanie ścieżki to efekt dobrej współpracy z Nadleśnictwem Lutowiska oraz Gminą Lutowiska, która przekazała w tym roku do Parku teren dawnego cmentarza przycerkiewnego. Dzięki temu przeprowadzono tam niezbędne prace porządkowe. Na cmentarzu ustawiony został również krzyż, który został poświęcony podczas uroczystego otwarcia ścieżki przyrodniczo-historycznej „Caryńskie” (w sobotę, 5 października).

Tuż przy cmentarzu znajduje się odnowiony we wrześniu krzyż przydrożny z 1911 roku fundacji Petra Minko. Zbudowany jest z piaskowca i wapienia oraz sygnowany „Fr. Langer Sambor”, co potwierdza, że wykonany był w cechowym warsztacie kamieniarskim Franciszka Langera w Samborze.

Dyrekcja BdPN podkreśla, że takie realizacje pochodzące z cechowych warsztatów należą w Bieszczadach do rzadkości. - Dlatego tak ważne było podjęcie prac konserwatorskich, mających na celu przywrócenie pierwotnego wyglądu oraz powstrzymanie dalszych procesów erozyjnych - tłumaczy.
Prace były zrealizowane na zlecenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego przez Szymona Modrzejewskiego w ramach Rządowego Programu Polski Ład „Rządowy Program Odbudowy Zabytków”, za pośrednictwem Gminy Lutowiska.
Całość układu przestrzennego krzyża przydrożnego dopełniały dwa stare jesiony, z których pozostał do dziś tylko jeden. Chcąc przywrócić pierwotny układ, podczas otwarcia ścieżki, przewodnicy reprezentujący oddziały PTTK i Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych „Karpaty” posadzili młodego jesiona „Caryńczyk”.

Pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego zachęcając do spacerów nową ścieżką przyrodniczo-historyczną zwracają uwagę, że wyjątkową atrakcją są malownicze kaskady na potoku Caryńczyk. Można je podziwiać z punktu widokowego tuż za cmentarzem.

Podczas wędrówki można zaobserwować liczne ślady zwierząt, w tym rozlewisko bobrów przyciągające różne gatunki ptaków, płazów i owadów. W krajobrazie można dostrzec wiele śladów dawnego, kilkuwiekowego użytkowania, jak m.in.: łanową strukturę wsi i terasowy układ pól, carynki i polany śródleśne, a także zdziczałe drzewa owocowe, stare lipy, jesiony oraz jawory wyznaczające dawną zabudowę i przebieg dróg.
Dyrekcja Parku zapowiada, że na wiosnę przyszłego roku zainstalowane będą przystanki edukacyjne. Wydany też będzie przewodnik.