Śledztwo w sprawie działania na szkodę Telewizji Polskiej S.A wszczęła pod koniec kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W połowie września sprawa została przekazana do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Krośnie.
Osobom odpowiedzialnym za sprawy majątkowe Telewizji Polskiej S.A. prokuratura zarzuca niedopełnienie obowiązków i nadużycia uprawnień. Śledczy tłumaczą, że przez brak dbałości o majątek spółki, w związku z wyrażeniem zgody i zawarciem z Telewizją Polsat umowy o sublicencji na realizację transmisji wydarzeń sportowych Telewizji Polskiej S.A. wyrządzono szkodę majątkową w wielkich rozmiarach.
W piątkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza" podała, że Telewizja Polska miała stracić co najmniej 360 mln zł na umowach zawartych z Polsatem w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Sprawa dotyczy wzajemnego kupowania od siebie praw do retransmisji meczów przez TVP i Polsat i umów z 2018 roku oraz 2021 roku.
- Obecnie trwają czynności procesowe – przesłuchania świadków - przekazuje Joanna Ślusarska-Stopa, Prokurator Okręgowy w Krośnie.
I zaznacza, że z uwagi na wczesną fazę postępowania, mając na uwadze jego dobro na obecnym etapie dalsze informacje nie będą udzielane.