Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 23 października 2024 19:52
Reklama
Reklama
Reklama

Na bieszczadzkich szlakach pełno turystów. Goprowcy prowadzili akcje ratunkowe

Bieszczady jesienią są najpiękniejsze, dlatego w ostatnich dniach, a szczególnie w weekend na szlakach było wielu turystów, którzy korzystali z pięknej pogody. Niestety niektórzy z nich potrzebowali pomocy ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR i innych służb, w tym ekipy śmigłowca Ratownik10 z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na bieszczadzkich szlakach pełno turystów. Goprowcy prowadzili akcje ratunkowe

Źródło: GOPR Bieszczady

W sobotę około godz. 14.00 do Centrali Bieszczadzkiej Grupy GOPR w Sanoku wpływa zgłoszenie, z którego wynika, że na szlaku niebieskim z Wołosatego na Tarnice znajduje się nieprzytomny mężczyzna ze słabo wyczuwalnym oddechem. 

- Do zdarzenia zadysponowano ratowników ze Stacji Rat. W Ustrzykach Górnych oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - Ratownik 10. Po dotarciu na miejsce poszkodowany zastany przytomny z objawami zawału. Chwilę później na miejsce zdarzenia dociera lekarz LPR i odtąd działania są prowadzone wspólnie. Mężczyznę ewakuowano do miejsca, gdzie wylądował śmigłowiec i przekazano załodze #ratownik10. - opisują zdarzenie ratownicy GOPR.

Inne zdarzenia miały miejsce również w inne dni. W piątek o 17.35 wpłynęło zgłoszenie traktujące o kobiecie z bólem w klatce piersiowej, zawrotami głowy i wymiotami, znajdującej się na Przełęczy Wyżniańskiej.  Po dotarciu na miejsce zbadano podstawowe parametry życiowe, wykonano EKG, założono dostęp żylny i podano stosowne leki. Poszkodowaną zwieziono na parking i przekazano załodze karetki pogotowia z Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku.

W sobotę ratownicy ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych udzielają pomocy mężczyźnie, który schodząc z przełęczy Bukowskiej do Wołosatego doznał urazu stawu skokowego kończyny dolnej prawej. Po zabezpieczeniu kontuzji, poszkodowany został ewakuowany na parking.

W niedzielę ewakuowano kobietę z urazem nogi na szlaku czerwonym Brzegi Górne - Schron BdPN "Chatka Puchatka". Natomiast ratownicy z Cisnej udzielają pomocy mężczyźnie znajdującemu się w okolicy Dużego Jasła, skarżącemu się na odczuwane bóle całego ciała oraz wymioty. Po ewakuowaniu mężczyzny został przekazany załodze karetki pogotowia.

Ratownicy GOPR podkreślili, że na tak dużą ilość turystów, na szlakach było ogólnie spokojnie.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ