Rajd nie jest zaliczany do żadnej sezonowej klasyfikacji, dlatego kierowcy jadą przede wszystkim dla nas, fanów motorsportu.
Na wszystkich 6 odcinkach specjalnych nie miał sobie równych Kajetan Kajetanowicz w swojej Fieście R5+ po raz 4 z rzędu zwyciężył.
Drugi czas osiągnęła ekipa Chuchała i Dymurski w Subaru Imprezie STI z czasem gorszym o 54.94 sekundy. Na trzecim miejscu Rajd Barbórka zakończyli Nivette z pilotem Kamilem Hellerem.
Pogoda na trasie nie ułatwiała rywalizacji. Poprawiła się jednak nieznacznie na końcowy, najbardziej widowiskowy odcinek na Karowej. Na mecie Kryterium Karowa aktualny mistrz Europy uzyskał czas lepszy od Tomasza Kuchara o 1,54 sekundy i kolejny raz został zwycięzcą Kryterium Asów.
"Jestem niesamowicie podekscytowany, że jestem na Karowej i że udało się ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium. Jazda przed tak wspaniałą publicznością to ogromna przyjemność i zaszczyt. Tak, jak na trasach mistrzostw Europy, także tu, na Karowej daliśmy z siebie wszystko i walczyliśmy o zwycięstwo" – powiedział na mecie Kajetan Kajetanowicz.
Całość zakończyła uroczysta dekoracja na której Kajetanowicz i Baran przekazali Złotą Syrenkę wylicytowaną na rzecz ciężko chorej Amelki. Statuetka, którą zdobyli rok temu na Karowej trafiła do Michała, a pieniądze w całości zostały przekazane na leczenie małej dziewczynki.
red. | fot. Dariusz Błażejowski - Krosno112.pl