Kierująca BMW, gdy zajechała na parking galerii, usłyszała miauczenie kota, które dochodziło z komory silnika jej pojazdu. Kobieta próbowała wyciągnąć kota, jednak przestraszone zwierzę nie chciało wyjść. Kobieta powiadomiła strażaków. Po chwili na miejscu pojawili się strażacy z OSP Krosno-Suchodół.
Strażacy częściowo rozebrali osłonę silnika i wyciągnęli przestraszone zwierzę. Jak się okazało, malutki kotek musiał wejść do komory silnika jeszcze pod domem właścicielki pojazdu.
Najpierw kot trafił pod opiekę strażaków, a następnie zaopiekowała się nim właścicielka pojazdu, która przygarnęła zwierzę.
Na szczęście kot nie doznał żadnych obrażeń.