Trwają czynności policyjne wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
- Wstępnie ustalono, że kierujący Volvo 37-latek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w latarnię. Do pomocy ruszył jego 30-letni pasażer, który postanowił wezwać na pomoc brata, Ten po chwili przyjechał i podjął próbę holowania pojazdu, jednak 30-latek zamienił go w pojeździe i siadł za kierownicą - mówi asp. Arkadiusz Pałys z KMP w Krośnie.
Wtedy na miejsce zdarzenia najechał patrol policji.
Wstępnie policjanci ustalili, że 37-latek (kierujący uszkodzonym Volvo) miał około 2,3 promile alkoholu w organizmie, natomiast 30-latek, który holował Volvo miał w organizmie około 2,1 promila alkoholu.
Obaj zostali zatrzymani i dzisiaj będą przesłuchiwani.