Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 stycznia 2025 07:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Potrzebna pomoc dla pogorzelców z Połomii

W Połomii doszło do tragicznego pożaru, który zniszczył dom Czarka i jego rodziny. Jeszcze kilka dni temu, podczas wspólnej gry w karty, nie można było sobie wyobrazić, że z tego miejsca zostaną tylko zgliszcza. „Było dużo śmiechu i radości, dzieciaki szalały po całym domu” – wspomina brat Czarka, Bartek. Jednak poranek 2 stycznia przyniósł szokującą tragedię.

Autor: OSP Połomia

Tragedia, której nie da się zapomnieć

Późniejsze wydarzenia wspomina się jak przez mgłę – ogień, gęsty dym, płacz, przerażenie. Bartek, siostry Ania i Gabrysia oraz ich rodziny do dziś nie mogą wymazać z pamięci widoku przerażonego brata. „Ten jego wzrok – zostanie ze mną na długo” – mówi Bartek. Mimo że z domu zostały jedynie zgliszcza, najważniejsze jest to, że wszyscy przeżyli.

Szczególnie dramatyczna była sytuacja Frania, starszego syna Czarka i Gosi. Chłopiec, który wciąż nie mówi, został uratowany przez sąsiada Zdziska, który wyciągnął go przez okno, kiedy w pomieszczeniu panował już ciężki dym. „Nie da się w słowach wyrazić naszej wdzięczności za jego bohaterski czyn” – mówi Czarek.

Nadzieja na nowy dom

Rodzina Czarka dopiero niedawno wprowadziła się do wymarzonego domu, który udało im się zbudować dzięki ciężkiej pracy, oszczędnościom i pomocy rodziny. Kredyt hipoteczny, który wzięli na budowę, pokrywa tylko część kosztów odbudowy. Ubezpieczenie nie wystarcza na pokrycie pełnych strat, a dom nie był w pełni ubezpieczony, ponieważ większość kosztów budowy pokryta została przez rodzinę.

Czarek – bezinteresowny bohater

Czarek to człowiek, który przez całe swoje życie pomagał innym. Na co dzień pracuje w rzeszowskim Hospicjum dla Dzieci, niosąc pomoc dzieciom i ich rodzinom w najtrudniejszych chwilach. Pomimo trudów tej pracy, zawsze znajdował w niej radość i satysfakcję. „Zawsze on niósł pomoc innym, a teraz sam jej potrzebuje” – mówi Bartek. Koszty odbudowy domu oraz wsparcie psychologiczne dla dzieci są poza ich finansowymi możliwościami.

Apel o pomoc

Rodzina Czarka zwraca się z prośbą o wsparcie finansowe, które pomoże im odbudować dom i stanąć na nogi po tej katastrofie. „Każda złotówka się liczy” – podkreślają. Wierzą, że dobro zawsze wraca i liczą na pomoc ludzi dobrej woli.

Pomóżmy razem tej wspaniałej rodzinie odbudować swoje życie. Każda pomoc, nawet najmniejsza, jest cenna.

LINK DO ZBIÓRKI:

fot. OSP Baryczka, OSP Konieczkowa, OSP Połomia



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ