Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 stycznia 2025 03:03
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wypadek skutera śnieżnego. Trudny dojazd dla służb ratunkowych

W czwartek 16 stycznia karetka Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego, stacjonująca w Komańczy, została zadysponowana do wypadku skutera śnieżnego w okolicach Woli Piotrowej. Niestety niesprzyjające warunki atmosferyczne sprawiły, że karetka nie mogła dojechać na miejsce zdarzenia. Z pomocą ruszyli także ratownicy GOPR i strażacy.
  • Źródło: Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku

Autor: Tomasz Fuksa / Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe

Na miejscu okazało się, że poszkodowany znajduje się cztery kilometry w głąb trudno dostępnego lasu, w rejonie, do którego nie można dotrzeć ani karetką, ani quadem. Dodatkowym utrudnieniem były trudne warunki atmosferyczne – śmigłowiec ratunkowy z Sanoka nie mógł wystartować.

Dzięki szybkiemu zorganizowaniu dwóch skuterów śnieżnych na miejsce zdarzenia dotarli ratownik medyczny i strażak Państwowej Straży Pożarnej. Poszkodowany miał poważne obrażenia, w tym uraz czaszki oraz liczne złamania. Po zabezpieczeniu funkcji życiowych, ustabilizowaniu pacjenta w materacu próżniowym i wdrożeniu farmakoterapii, ratownicy GOPR-u przetransportowali go do karetki. Stamtąd trafił do szpitala.

Błyskawiczna akcja była możliwa dzięki doskonałej współpracy służb oraz sprawnej koordynacji przez Dyspozytornię Medyczną w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. To kolejny dowód na to, że skuteczna współpraca ratuje ludzkie życie.



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ