Tradycyjnie rejestrację uczestników zorganizowano na krośnieńskim rynku. Z głównego placu miasta uczestnicy V Podkarpackiego Karnawałowego Zlotu Morsów w barwnym korowodzie przeszli na miejsce imprezy – teren MOSiR w sąsiedztwie tzw. Sztuk.
Głównym punktem wydarzenia była kąpiel w Wisłoku. Ale nie zabrakło innych atrakcji i konkursów z nagrodami. Był konkurs na najlepszy strój, drużynowego wbijania gwoździa, saunowanie, strzelanie z łuku, fotobudka i biesiada przy suto zastawionych stołach. Nie mogło zabraknąć jubileuszowego tortu.
- Zlot to przede wszystkim integracja, popularyzacja zdrowego stylu życia, uświadamianie korzyści zdrowotnych wynikających z morsowania i ekspozycji na zimno - podkreśla Zbigniew Mazur, prezes Stowarzyszenia Krośnieński Klub Morsów.
Nad bezpieczeństwem uczestników kąpieli czuwali ratownicy Bieszczadzkiego WOPR i SPPR w Krośnie. Organizację imprezy wsparli sponsorzy, Miasto Krosno i krośnieński MOSiR, który udostępnił teren na zlot.
Uczestnicy V Podkarpackiego Zlotu Morsów w Krośnie:
- Morsy spod Młyna
- Morsy Tarnów
- Morsy Minus Skołyszyn
- Morsy Tarnowieckie Team
- Aktywna Gmina Zarszyn
- Gorące Morsy Jarosław
- Morsy Cieszanów
- Kra Bircza
- Przemyskie Morsy
- Morsy Lubliniec
- Morsjanie Dębica
- Morsy Solina Team
- Morsy "Krokodylek"
Na wydarzenie zgłosili się też niezrzeszeni miłośnicy kąpieli zimnowodnych. W sumie na zlot zdecydowało się przyjechać około 150 osób.